Szwecja wygrała w "polskiej" grupie, Czarnogóra lepsza od wicemistrza Europy

PAP/EPA / Na zdjęciu: mecz Rosja - Szwecja
PAP/EPA / Na zdjęciu: mecz Rosja - Szwecja

Reprezentacja Szwecji pokonała Rosję 29:23 w meczu Grupy 2 fazy zasadniczej mistrzostw Europy. W drugim spotkaniu Czarnogóra nadspodziewanie pewnie rozprawiła się z aktualnym wicemistrzem Europy Chorwacją.

Reprezentacja Szwecji, która do fazy zasadniczej awansowała z zerowym dorobkiem punktowym szybko wyszła na pewne prowadzenie w meczu z Rosjanami. Po bramce Hampusa Wanne, w 8. minucie było już 5:2 dla drużyny ze Skandynawii. Rosjanie doszli po 12 minutach na remis po rzucie Aleksandra Jermakowa, jednak ani razu nie zbudowali sobie przewagi.

Jeszcze na 7 minut przed przerwą, Rosjanie remisowali ze Szwedami 12:12, jednak w tym newralgicznym momencie Szwedzi rzucili cztery bramki z rzędu, by I połowę wygrać 16:13. Po zmianie stron Szwecja wyszła już na pięciobramkowe prowadzenie i nie dała się do siebie zbliżyć Rosji. Ostatecznie reprezentacja Trzech Koron zwyciężyła 29:23.

Sporą niespodziankę sprawiła Czarnogóra, która dwa lata temu zajęła 18. miejsce na mistrzostwach Europy, a na mistrzostwach świata grała w historii tylko raz - w 2013 roku, gdy zajęła 22. miejsce. Czarnogórcy pokonali Chorwację, która od 2004 roku 8 razy znajdowała się w czołowej czwórce ME i wciąż była w czołówce na MŚ, gdzie jednak przed rokiem zajęła 15. miejsce.

Reprezentacja Czarnogóry, dla której m.in. 7 bramek rzucił Branko Vujović szybko wyszła na prowadzenie i nie miała przestojów. Po rzucie Milosa Vujovicia niemal równo z syreną, drużyna ta wygrała I połowę 15:9. Po zmianie stron Czarnogórcy nie pozwolili Chorwatom na wiele i wygrali 32:26, zdobywając tym samym pierwsze punkty w fazie zasadniczej.

O godzinie 20:30 Polska zagra z Norwegią. Obie drużyny nie mają jak dotąd punktów w fazie zasadniczej.

Drużyna Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej - Szwecja 23:29 (13:16)

Drużyna Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej: Kiriejew (9/32 - 28%), Gruszko (3/9 - 33%) - Jermakow 5, Andriejew 4, Santałow 3, Korniew 3, Soroka 2, Żytnikow 2, Kamieniew 2, Winogradow 1, Ostaszczenko 1 oraz Worobiew, Kotow, Dzemin, Sziszkariew, Demin, Wraczewicz, Kosorotow.

Szwecja: Palicka (15/38 - 39%) - Wanne 9, Chrintz 5, Lagergren 3, Pettersson 2, Claar 2, Gottfridsson 2, Johansson 2, Carlsbogard 1, Persson 1, Bergendahl 1, Sandell 1 oraz Mellgard, Darj, Moeller, Wallinius.

Czarnogóra - Chorwacja 32:26 (15:9)

Czarnogóra: N.Simić (14/35 - 40%), Matović (1/3 - 33%) - B.Vujović 7, M.Vujović 7, Grbović 5, Cavor 4, Sevaljević 4, Lasica 2, Cepić 1, Kaludjerović 1, Andjelić 1 oraz F.Vujović, Lazović, Simović, B.Simić, Vujacić.

Chorwacja: Pesić (7/28 - 25%), Alilović (3/11 - 27%) - Cupić 7, Cindrić 5, Sipić 3, Gadza 2, Nacinović 2, Lucin 2, Jelinić 2, Marić 1, Mandić 1, Martinović 1 oraz Gojun, Ivić, Slisković, Glavas.

Czytaj także: 
Niemcy zdziesiątkowani
Gdzie oglądać mecz Polska - Norwegia? 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma życie! Majdan pochwalił się zdjęciami z Tajlandii

Komentarze (1)
avatar
juras77
20.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za 1,5 godziny też będziemy na deskach