W sobotę spotkały się drużyny z dwóch różnych światów, więc nie spodziewaliśmy się raczej wyrównanej walki. Mocno odmłodzona drużyna EKS Startu Elbląg chce zbierać cenne doświadczenie i utrzymać się w PGNiG Superlidze Kobiet, a MKS Zagłębie Lubin niezmiennie celuje w mistrzostwo Polski.
Elblążanki nie radziły sobie w ofensywie i często gubiły piłkę, co wykorzystywały regularnie doświadczone zawodniczki ze stolicy polskiej miedzi. Szczypiornistki Bożeny Karkut nie zlekceważyły niżej notowanych przeciwniczek i sukcesywnie powiększały przewagę po szybkich kontratakach.
Ekipa z Dolnego Śląska dobrze radziła sobie także w obronie i ataku pozycyjnym, a w pierwszej połowie grała z 84-procentową skutecznością, co przełożyło się na wysokie prowadzenie do przerwy. Na skrzydłach szalały Adrianna Górna i Daria Zawistowska, na prawej połówce rządziła Kinga Jakubowska, a Joanna Drabik zamieniała na bramkę każde dogranie na koło.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siatkarze grają nie tylko w Europie! Co za akcja
W szeregach EKS Startu Elbląg najwięcej rzutowych prób podejmowała standardowo Joanna Wołoszyk, a także powracająca po kontuzji Katarzyna Cygan, którą okrzyknięto po meczu najlepszą zawodniczką w drużynie Marcina Pilcha. MVP, już po raz drugi w tym sezonie, została Kinga Jakubowska.
EKS Start Elbląg - MKS Zagłębie Lubin 23:37 (9:21)
Start: Pająk, Hypka, Żarnoch - Cygan 5, Wołoszyk 4, Peplińska 3, Kostuch 3, Dworniczuk 2, Szczepanik 2, Kopańska 2, Choromańska 1, Głębocka 1, Owczarek, Tarczyluk.
Karne: 1/2
Kary: 6 min.
Zagłębie: Maliczkiewicz, Drzemicka - Jakubowska 7, Górna 7, Zawistowska 7, Drabik 6, Kochaniak-Sala 3, Matieli 3, Grzyb 2, Hartman 2, Miłek, Galińska, Noga, Milojević.
Karne: 1/1
Kary: 8 min.
Sędziowie: Jakub Mroczkowski i Sebastian Patyk
---> Liga Mistrzów. Hit nie zawiódł. Gwiezdne wojny w Veszprem
---> Bolesna porażka na inaugurację. Łomża Vive Kielce przegrała z Dinamem Bukareszt