Największą stratą jest nieobecność Przemysława Mrozowicza. Jeden z liderów tarnowian, w tym sezonie nadzwyczaj skuteczny w ataku (46 goli), złamał kość IV palca i dopiero przeszedł zabieg. Jego przerwa nie będzie bardzo długa, ale prawdopodobnie nie pomoże już Grupie Azoty w walce o utrzymanie.
Na pewno zabraknie za to Jakuba Kowalika i Ajdina Zahirovicia. Obaj zerwali więzadła krzyżowe przednie w kolanie i mają z głowy kilka najbliższych miesięcy. Szczególnie bolesna będzie strata Kowalika, w poprzednich rozgrywkach najlepszego strzelca Grupy Azoty, który w tym sezonie nie jest aż tak istotnych graczem jak kilka miesięcy temu. Bośniak Zahirović trafił do Tarnowa dopiero zimą, miał niezłe wejście, ale jego bilans - z powodu kontuzji - zamknął się na czterech występach.
Grupa Azoty Tarnów zajmuje 12. miejsce w tabeli. Na pięć kolejek przed końcem ma cztery punkty przewagi nad przedostatnią Stalą Mielec i sześć nad będącym zagrożonym bezpośrednim spadkiem Piotrkowianinem.
ZOBACZ:
Los sprzyjał Polakom
W Lublinie spotkanie wielkiej wagi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: amatorzy mieli skakać do wody. Brutalne zderzenie z rzeczywistością!