Polacy zapowiadali, że będą się z Niemcami bili o zwycięstwo i nie były to słowa rzucone na wiatr. Biało-Czerwoni od początku meczu grali z ogromną zawziętością i wiarą w zdobycie dwóch punktów. Chociaż przez większość pojedynku to oni byli na prowadzeniu, w końcówce jednak czegoś zabrakło. Walka o wygraną toczyła się jednak do ostatnich sekund. Nie wyszło, bo rzut z kontrataku Patryka Walczaka obronił Andreas Wolff.
Biało-Czerwoni po meczu byli niepocieszeni, to Niemcy mogli cieszyć się z uratowanego remisu. Polacy udowodnili że stać ich na wielkie rzeczy i na nowo rozbudzili w kibicach miłość do piłki ręcznej.
Największą wygraną tego turnieju jest to, że Polska na nowo pokochała ręczną. Dwa lata. Za dwa lata egzamin, który zdać już trzeba. Teraz trzeba bić brawo #białoczerwoni #rzutfśśtbramka
— Kuba Waśko (@Kuba_Wasko) January 25, 2021
"Była wielka szansa na zwycięstwo. Szkoda, ogromna szkoda, bo zamiast 9. miejsca na koniec MŚ jest 13. Ale nie ma tego złego - w tej kadrze jest przyszłość!" - napisał dziennikarz TVP Sport, Maciej Wojs.
— Maciej Wojs (@m_wojs) January 25, 2021
Była wielka szansa na zwycięstwo. Szkoda, ogromna szkoda, bo zamiast 9. miejsca na koniec MŚ jest 13. Ale nie ma tego złego - w tej kadrze jest przyszłość! Jeszcze będzie pięknie #rzutfśśtbramka #POLGER
"Boli ten remis, a wiecie dlaczego? Bo skazywani na porażkę - w tym m.in. przeze mnie - Polacy mieli ogromną szansę pokonać zespół ze światowego topu" - zauważył z kolei dziennikarz WP SportoweFakty, Bartek Choinkowski.
Boli ten remis, a wiecie dlaczego?
— Bartek Choinkowski (@bchoinkowski) January 25, 2021
Bo skazywani na porażkę - w tym https://t.co/n60w7SxYEl. przeze mnie - Polacy mieli ogromną szansę pokonać zespół ze światowego topu. Wcześniej mieli szanse na awans. Jeszcze wcześniej walczyli na równi z Hiszpanami.
Brawa wam.#rzutfśśtbramka
"Ostatnia akcja chyba najlepiej podsumowała turniej. Było pięknie, walka na całego do KOŃCA z KAŻDYM przeciwnikiem, bez kompleksów" - zachwycał się Miłosz Nowak.
Ostatnia akcja chyba najlepiej podsumowała turniej. Było pięknie, walka na całego do KOŃCA z KAŻDYM przeciwnikiem, bez kompleksów. Zabrakło momentami doświadczenia co normalne. Za dwa lata w Polsce będzie ogień!!! Dziękujemy @handballpolska #rzutfśśtbramka #Egypt2021
— Miłosz (@Miloszek_Nowak) January 25, 2021
Występ Biało-Czerwonych w Egipcie sprawił, że wreszcie z optymizmem możemy patrzeć w przyszłość. Po latach słabych wyników kadry, nareszcie reprezentacja Polski walczyła jak równy z równym z zespołami ze światowej czołówki. "Mam wrażenie, że oni będą coraz mocniejsi. I zaczną dochodzić do ćwierćfinałów dużych imprez" -przewiduje Jakub Radomski, dziennikarz "Przeglądu Sportowego".
Walczak - nazwisko zawodnika, który nie trafił w ostatniej sekundzie - to słowo dobrze oddaje charakter tej reprezentacji. Szkoda ostatniej akcji, szkoda pierwszej połowy z Węgrami, ale mam wrażenie, że oni będą coraz mocniejsi. I zaczną dochodzić do ćwierćfinałów dużych imprez
— Kuba Radomski (@KubaRadomski) January 25, 2021
"Brawo za walkę, brawo za piękny mecz. Brawo za nadzieję i że przyszłość maluje się w pięknych barwach" - napisał z kolei sędzia piłki ręcznej, Tomasz Stinia.
Tu można powiedzieć tylko jedno "o Jezus Mario" głosem Szpakowskiego, ale brawo za walkę, brawo za piękny mecz. Brawo za nadzieję i że przyszłość maluje się w pięknych barwach #Egypt2021 #rzutfśśtbramka
— Tomasz Stinia (@TomaszStinia) January 25, 2021
Po wrażeniem gry reprezentacji Polski był też Marek Bobakowski. "Z tej mąki będzie wkrótce wybitnie smaczny chleb" - stwierdził dziennikarz WP SportoweFakty.
Z tej mąki będzie wkrótce wybitnie smaczny chleb. Dzięki za wielkie emocje. #Egypt2021
— Marek Bobakowski (@MarekBobakowski) January 25, 2021
"Przegrana jedną bramką z mocną Hiszpanią, rozbicie wcale nie tak słabych Brazylijczyków, twarda walka z Węgrami, remis z Niemcami. Wracamy na salony. Ten turniej zbudował nam nową młodą! reprezentację. Doświadczenie bardzo cenne!" - podsumował mistrzostwa Krzysztof Kempski.
Przegrana jedną bramką z mocną Hiszpanią, rozbicie wcale nie tak słabych Brazylijczyków, twarda walka z Węgrami, remis z Niemcami. Wracamy na salony. Ten turniej zbudował nam nową młodą! reprezentację. Doświadczenie bardzo cenne!
— Krzysztof Kempski (@Kempski_K) January 25, 2021
Kamil Kołsut, dziennikarz "Rzeczpospolitej" przypomniał natomiast wyboistą ścieżkę, jaką Polacy pokonali zanim wylądowali w Egipcie. "Zagraliśmy tam dzięki "dzikiej karcie", na poprzednich MŚ nas nie było. Mamy w podstawowym składzie jednego zawodnika po trzydziestce, środkowym jest 19-latek".
Trzynaste miejsce na mistrzostwach świata
— Kamil Kołsut (@KamilKolsut) January 25, 2021
Zagraliśmy tam dzięki "dzikiej karcie", na poprzednich MŚ nas nie było. Mamy w podstawowym składzie jednego zawodnika po trzydziestce, środkowym jest 19-latek. Gramy w 2023 roku MŚ u siebie #rzutfśśtbramka #POLGER
A w Kielcach już szykują karę dla Andreasa Wolffa, który na co dzień reprezentuje barwy Łomży Vive Kielce, a w poniedziałek w ostatniej akcji meczu pozbawił Polaków szans na zwycięstw. "Hej Andi. Po powrocie kilka karnych okrążeń wokół boiska" - zamieszczono na oficjalnym profilu klubu.
Hej @andi_jo_wo. Po powrocie kilka karnych okrążeń wokół boiska.#Egypt2021
— Łomża Vive Kielce (@kielcehandball) January 25, 2021
"Zasłużyliśmy na wygraną, ale za ten remis (zwycięski w wielu aspektach) wielkie brawa! Kibicujecie piłce ręcznej też poza mistrzostwami, bo to z chłopaków grających w klubach zbiera się kadra i jej potencjał" - zaapelował natomiast dyrektor marketingu w zespole Łomża Vive Kielce, Paweł Papaj.
Zasłużyliśmy na wygraną, ale za ten remis (zwycięski w wielu aspektach) wielkie brawa! Kibicujecie piłce ręcznej też poza mistrzostwami, bo to z chłopaków grających w klubach zbiera się kadra i jej potencjał.
— Paweł Papaj (@pawelpapaj) January 25, 2021
Czytaj też:
Paryk Rombel: Jest podstawa do budowania
Nie chłopcy do bicia, a chłopy na schwał. Wróciła wiara w polskich piłkarzy ręcznych
ZOBACZ WIDEO: Branża fitness nie ma wyjścia. "Pomoc od rządu praktycznie nie istnieje"