Polki na mistrzostwach Europy piłkarek ręcznych. Znamy skład naszej drużyny

WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Marta Gęga
WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Marta Gęga

Selekcjoner Arne Senstad musiał podjąć trudną decyzję. Ma do dyspozycji 17 zawodniczek, ale w meczu z faworytkami może wystawić tylko 16.

W czwartek o 20.30 polska drużyna piłkarek ręcznych rozpocznie udział w mistrzostwach Europy. Nasze zawodniczki pierwszy mecz rozegrają z Norweżkami (więcej TUTAJ >>). W spotkaniu nie wystąpi Paulina Uścinowicz, o czym donosi tvpsport.pl.

Czytamy, że trener kadry zabrał do Danii 17 piłkarek, ale do meczu może wystawić 16 z nich. Musiał więc jedną "odstawić". Wybór padł na Paulinę Uścinowicz. 21-latka miała zadebiutować w seniorskiej kadrze, jednak jeszcze będzie musiała poczekać na pierwsze spotkanie.

Jak podaje tvpsport.pl, w meczu z Norweżkami nie zagra także Julia Niewiadomska. Ta zawodniczka dopiero wieczorem w czwartek dołączy do koleżanek na turnieju w Danii. Po pierwszym meczu Polki zagrają jeszcze z Rumunkami (mecz w sobotę o 16) i Niemkami (poniedziałek godz. 18.15). Z grupy wychodzą trzy z czterech najlepszych drużyn.

Skład reprezentacji Polski na mecz z Norweżkami (za tvpsport.pl):
Weronika Gawlik, Adrianna Płaczek - Kinga Grzyb, Dagmara Nocuń - Joanna Drabik, Joanna Szarawaga - Adrianna Górna, Aneta Łabuda - Marta Gęga, Aleksandra Rosiak, Patrycja Świerżewska, Joanna Wołoszyk - Karolina Kochaniak, Romana Roszak - Natalia Nosek, Aleksandra Zych.

CZYTAJ TAKŻE Liga Mistrzów. Mecz Łomży Vive Kielce z PSG odwołany!

CZYTAJ TAKŻE El. ME 2022. Mieszanie w kalendarzu Polaków. EHF szuka terminów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna wojowniczka z KSW relaksowała się w Hiszpanii. Co za zdjęcie!

Komentarze (3)
avatar
Grieg
3.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Korekta - właściwie to Grzyb przebija stażem aż 10 innych kadrowiczek. 
avatar
Grieg
3.12.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Większość dziewczyn wystąpiła przynajmniej raz na turnieju mistrzowskim, a cztery z nich poznały smak półfinału MŚ, tyle że co najwyżej dwie z nich (Grzyb, Gawlik) odgrywały wtedy pierwszoplano Czytaj całość