PGNiG Superliga nie pogra. Kolejna plaga koronawirusa

PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Michał Olejniczak
PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Michał Olejniczak

Cztery przypadki koronawirusa w Vardarze Skopje, ostatnim rywalu Łomży Vive Kielce. Mistrzowie Polski trafili na samoizolację, ich mecz z Azotami Puławy na razie nie dojdzie do skutku. Nie odbędą się też dwa inne spotkania.

W Kielcach dmuchają na zimne, Łomża Vive do 1 grudnia będzie przebywać w samoizolacji. Potem przejdzie testy przed spotkaniem Ligi Mistrzów z PSG. W międzyczasie PGNiG Superliga Mężczyzn musiała odwołać hit rozgrywek między mistrzami Polski a Azotami Puławy (z 28 listopada). To jak na razie jedyne niepokonane zespoły w Superlidze.

O pechu mogą mówić w Płocku. Aż sześciu graczy Orlen Wisły jest zakażonych, a gdy dojdą do tego kontuzjowani, to okazuje się, że Nafciarze nie mogą zebrać składu. Stąd decyzja o przełożeniu spotkania ligowego ze Stalą Mielec (28 listopada), nie wiadomo też, czy Wisła poleci do Tuluzy na mecz Ligi Europejskiej.

- Na tę chwilę, zgodnie z wymaganym limitem kadrowym, nie mamy odpowiedniej liczby zawodników, aby zespół mógł przystąpić do meczu w polskiej lidze. Oprócz chorych, mamy jeszcze urazy, które eliminują tych graczy z najbliższych meczów. Niestety nie było innego wyjścia, jak złożyć wniosek o przełożenie pojedynku ze Stalą Mielec - wyjaśnił prezes Robert Czwartek.

W weekend nie zagrają też szczypiorniści Chrobrego Głogów i Sandra Spa Pogoni Szczecin. Na parkiecie pojawią się tylko Energa MKS Kalisz i Grupa Azoty Tarnów (28 listopada), a dzień później Piotrkowianin i Górnik Zabrze.

ZOBACZ:
Mieszanie w kalendarzu Polaków
Kornecki błysnął w Lidze Mistrzów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bójka podczas meczu piłki ręcznej. Kobiet!

Źródło artykułu: