PGNiG Superliga. Christoffer Rambo nie dla Orlenu Wisły Płock

Getty Images / Marco Leipold/City-Press  / Na zdjęciu: Christoffer Rambo
Getty Images / Marco Leipold/City-Press / Na zdjęciu: Christoffer Rambo

Jeszcze kilka miesięcy temu był pewniakiem do składu Orlenu Wisły Płock na sezon 2021/22. Christoffer Rambo nie zagra jednak w barwach wicemistrzów Polski.

Norweg był głównym kandydatem do roli prawego rozgrywającego Nafciarzy, ale od pewnego czasu temat ucichł, właściwie przestał istnieć. Christoffer Rambo zapowiadał się jako kandydat na gwiazdę PGNiG Superligi, przez siedem lat w niemieckim Minden wyrobił sobie opinię solidnego strzelca.

31-latek wybrał jednak ofertę klubu spoza europejskiej czołówki. Rambo zdecydował się wrócić do Runar Sandefjord, w którym zaczynał profesjonalną karierę. Kontrakt będzie obowiązywać od 2021 roku przez trzy lata.

Orlen Wisła Płock nie ma aktualnie zakontraktowanego drugiego prawego rozgrywającego na sezon 2021/22. Kilka miesięcy temu Nafciarze związali się z Davidem Fernandezem, w którym widziano lidera zespołu. Hiszpan - z powodu przewlekłych problemów z kolanami - wciąż nie zadebiutował w barwach Wisły. Zdecydowanie częściej gra ściągnięty awaryjnie z Veszprem nastoletni Zoran Ilić. Wicemistrzowie Polski kilka tygodni temu sondowali także możliwość pozyskania Szymona Działakiewicza z Gwardii Opole.

Wypożyczony Węgier jak na razie zostawia znacznie lepsze wrażenie od Predraga Vejina. Bardziej ograny Serb rzadko pojawia się na boisku i nie dał na razie powodów, by Wisła przedłużyła z nim roczny kontrakt.

ZOBACZ:
Ważny sponsor na dłużej z PGNiG Superligą
Drugi japoński kiler w Tarnowie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta

Komentarze (27)
avatar
Złoty Bogdan
26.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Płocczaki Marko Vujin ma jeszcze jeden niezaprzeczalny atut,.........nie lubi Kielc. No i odkąd zaczął kłapać dziobem, nie udało mu się wygrać z nami ani razu. Będzie więc "głodny sukcesu" i pe Czytaj całość
avatar
Złoty Bogdan
26.11.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przypadek Rambo, który woli jakiś ogórkowy norweski team niż "stol(n)icę", pokazuje dobitnie, że pozycja Wisły LOSERS Płock w Europie jest wątła, żeby nie powiedzieć marginalna. Jednak nie wszy Czytaj całość
robcio2450
26.11.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Vejin i Fernandez jak to jeden z ekspertów pokazywał filmy z ich mocą, okazali się normalnymi rencistami czyli fama poszła jak na rentę to do plocka,,farsa ala IGROPULO 
avatar
Maribor
26.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co on ma w głowie, tutaj prestiż i elita a tam krajowe podwórko w lokalnym klubiku, no chyba że Runar lepiej płaci? 
z Tumskiego Wzgórza
26.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Jak tam Złoty Górczesiu, udało Ci się policzyć poprawnie zagranicznych zawodników grających w Puławach czy Twoja matematyka zatrzymała się na liczeniu do trzech? :D buehehe