Danielle Cristina Joia trafiła do MKS-u Piotrcovii Piotrków Trybunalski w czerwcu 2019 roku. Brazylijka mogła występować zarówno na prawym, jak i na lewym rozegraniu. Przed przyjazdem do Polski 30-latka grywała głównie w klubach ze swojego rodzimego kraju.
Jej ostatnim pracodawcą był jednak hiszpański BMC Liberbank Gijon. W 2014 roku sięgnęła po złoto na Uniwersjadzie. W PGNiG Superlidze Kobiet nie mogła się poszczycić zbyt wielkimi osiągnięciami. W zespole Krzysztofa Przybylskiego wystąpiła łącznie w 16 meczach. Jej bilans zamknął się na 38 bramkach.
Zatrudnieniem szczypiornistki z Kraju Kawy zainteresowała się Varsovia Warszawa. W sezonie 2019/2020 drużyna ta występowała w I lidze w grupie A. Zajęła wysokie, 2. miejsce, gromadząc zaledwie 1 punkt mniej od liderek z Tczewa (tj. 47 "oczek"). Ekipa ze stolicy zaledwie 2-krotnie schodziła z parkietu jako pokonana. Do czasu przerwania rozgrywek z powodu pandemii koronawirusa udało się rozegrać 18 kolejek.
Co ciekawe, warszawianki okazały się najlepsze pod względem liczby rzuconych bramek swoim przeciwniczkom. Do siatki rywalek trafiły aż 645 razy. Najlepszymi statystykami mogła się pochwalić rozgrywająca Agnieszka Leśniak (124 celne rzuty w 18 spotkaniach).
Zobacz także:
--> Nowy trener w Stali Gorzów
--> Finały Pucharu Polski jednak nie dojdą do skutku
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie tylko świetnie skacze o tyczce. Akrobatyczne umiejętności Piotra Liska