Prawy rozgrywający Gwardzistów to jedno z objawień ostatniego sezonu PGNiG Superligi. Przeniósł się do Opola po okresie nauki w SMS-ie ZPRP Gdańsk, ze względu na kontuzję barku Przemysława Zadury od razu wskoczył do pierwszej siódemki. Pomimo braku doświadczenia na tym poziomie, Szymon Działakiewicz prezentował się nadzwyczaj dobrze. W debiutanckim sezonie wśród seniorów rzucił 88 bramek w 31 meczach, w tym 18 w Pucharze EHF. Na jego umiejętności zwrócił uwagę trener Ademar Leon Manolo Cadenas.
O zainteresowaniu ze strony czołowego hiszpańskiego klubu poinformował dyrektor sportowy Gwardii Opole Tomasz Wróbel. 20-latek nie przeniesie się jednak do Abanca Ademar Leon, reprezentanta Polski juniorów wiąże jeszcze dwuletnia umowa z zespołem PGNiG Superligi.
Trener Cadenas - pracujący niegdyś w Wiśle Płock - śledzi Superligę i nie po raz pierwszy rozważał transfer młodego Polaka. Na ofertę z Ademar nie zdecydował się inni Gwardzista Jan Klimków, Hiszpan wstępnie interesował się też Michałem Olejniczakiem.
ZOBACZ: Legenda Wisły zmienia klub
ZOBACZ: Wielki talent w Vardarze
ZOBACZ WIDEO: Dosadna opinia na temat startu Bundesligi. "Fatalnie to wygląda"