Słowacy dzielnie stawiali opór przed przerwą, nawet prowadzili, ale w drugich połowach słabli i Polacy odskakiwali. Nie zawodzili liderzy reprezentacji - Michał Olejniczak, mający za sobą debiut w seniorach, rzucił w dwumeczu osiem bramek, Szymon Działakiewicz z Gwardii Opole 12-krotnie pokonał golkiperów, w tym osiem razy w pierwszym boju. Dorobek rozgrywających przebił jednak Mikołaj Czapliński. Lewoskrzydłowy z Płocka, w którego mocno wierzy Wisła, rzucił aż 11 bramek w pierwszym starciu, dołożył dwa w drugim występie.
ZOBACZ: Pierwsze zwycięstwo Ruchu Chorzów
W rewanżu szczególnie mogli się podobać rozgrywający Jakub Szyszko i wyróżniający się w pierwszoligowej Siódemce Miedzi Legnica Paweł Paterek, wybrany graczem meczu. W reprezentacji zadebiutował występujący na co dzień w Szwecji Melwin Beckman.
W tegorocznych planach jest jeszcze udział w międzynarodowym turnieju w Rumunii (26-29.12).
ZOBACZ: Kłopoty Vardaru przed meczem z VIVE
Polska - Słowacja 39:31 (18:18)
Polska: Borucki, Zaharski, Matlęga - Beckman 3, Czaja, Wadowski 3, Borowczyk, Działakiewicz 8, Dzieciątkowski, Olejniczak 6, Adamski 2, Smaga 1, Paterek 1, Szyszko 1, Czapliński 11, Pilitowski 2, Kutyła, Stefani 1.
Polska - Słowacja 33:27 (16:15)
Polska: Borucki, Zaharski, Matlęga – Beckman, Czaja, Wadowski, Borowczyk 3, Działakiewicz 4, Dzieciątkowski 1, Olejniczak 2, Adamski 4, Smaga 3, Paterek 4, Szyszko 7, Czapliński 2, Pilitowski 1, Kutyła, Stefani 2.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Były emocje, ale nie gole. Schalke i Borussia Dortmund na remis w derbach [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]