Wawrzynkowska to była bramkarka nieistniejącej już Pogoni. Z kolei Olszowa pełniła ostatnio funkcję koordynatora ds. marketingu szczecińskiej drużyny. Teraz obie szczypiornistki postanowiły kontynuować swoją karierę sportową na Islandii. Podpisały roczne umowy z jednym z klubów tamtejszej ligi, a mianowicie IBV Vestmannaeyjar.
To już potwierdzone. Nosek wzmocni mistrz Polski. Czytaj więcej!
Co ciekawe, te dwie zawodniczki łączy wspólna historia, traciły pracę w wyniku problemów finansowych swoich byłych już drużyn, a obecnie w wyniku zakończenia działalności stowarzyszenia sportowego kierującego klubem ze stolicy Pomorza Zachodniego.
Przypomnijmy, że Wawrzynkowska trafiła do Grodu Gryfa w połowie sezonu 2016/2017. Przeniosła się wówczas z Norwegii, bo jej ówczesny pracodawca, HK Halden ogłosił upadłość, a inni gwarantowali tylko półamatorskie kontrakty. Z kolei Olszowa wcześniej broniła wcześniej barw rozwiązanej z powodu problemów finansowych Arki Gdynia.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]
Zobacz także: niezła kariera Brazylijki z Zagłębia w reprezentacji!
Dla islandzkiego zespołu będą sporym wzmocnieniem. Olszowa w ostatnim czasie nie grywała regularnie, ale powrót do czynnego uprawiania piłki ręcznej dla 26-letniej rozgrywającej nie powinien stanowić większego problemu. Kluczowa może się okazać aklimatyzacja, o co we dwójkę powinno być łatwiej.