Niemal wszystkie kluby PGNiG Superligi ogłosiły już pierwsze transfery, Energa Wybrzeże Gdańsk nie. Czy to powód do niepokoju? - Nie, nie jest to powód do niepokoju. Jesteśmy teraz dokładnie w tym okresie, w którym się te transfery pojawiają, trwa okienko transferowe. W tym sezonie po raz pierwszy mieliśmy sytuację - a nawet dwie, jeżeli weźmiemy pod uwagę Mariusza - kiedy zawodnik z obowiązującym kontraktem wyraził wolę, że chce grać gdzie indziej. Dzisiaj patrzymy na tych zawodników, których mamy, na tych, z którymi możemy grać i zastanawiamy się nad tym, kogo byśmy w tym zespole widzieli i wtedy będziemy podejmować decyzje. Wiem, że zaraz pojawią się głosy, że wielu zawodników jest już zajętych, ale rynek jest duży i mamy szanse znaleźć dokładnie takich graczy, jacy będą nam potrzebni - powiedział Serge Bosca, prezes Energi Wybrzeża Gdańsk.
Nowy duet trenerski w Gwardii. Zobacz więcej!
W najbliższym czasie klub mają wzmocnić nowi zawodnicy. - Na ten moment wiele wskazuje na to, że do zespołu dołączy dwóch lub trzech zawodników, ponadto dołączą zawodnicy, którzy przeszli przez nasze zespoły młodzieżowe - zdradził Bosca. - Na dzisiaj nie ma chętnych na tych, którzy byli wystawieni na listę transferową. - Do początku sezonu jeszcze jest trochę czasu i może się zdarzyć tak, że któryś z tych zawodników będzie komuś pasował jako dopełnienie składu, zobaczymy - dodał.
Jak wygląda kwestia budżetu, czy jest szansa, że będzie wyższy niż w ubiegłym sezonie? - Jeżeli miałbym słuchać i się stosować do tego, co mówi środowisko, dawno by mnie tu nie było. Nie znam chyba żadnego klubu w PGNiG Superlidze, który nie ma choćby minimalnych problemów finansowych. Budujemy nasz budżet, większość sponsorów, z którymi współpracowaliśmy do tej pory, przedłużyło już umowy, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni. Trwają jeszcze rozmowy ze sponsorem strategicznym, dlatego budżet nie jest jeszcze kwestią zamkniętą - przekazał Serge Bosca.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Brakuje mi sportu, ale dziś liczy się tylko rodzina
Niespodziewany transfer Azotów. Zobacz więcej!
Od ubiegłego sezonu, klub wspiera firma Energa. - Rok temu, kiedy podpisaliśmy umowę z Energą, naszym wspólnym celem było to, aby ta współpraca była długofalowa. Należy pamiętać, że firma ta jest sponsorem strategicznym nie tylko zespołu seniorskiego, ale także Stowarzyszenia Piłki Ręcznej, w skład którego wchodzą liczne zespoły juniorskie. Wierzymy, że spółka, która angażuje się nie tylko w pierwszy zespół, ale również w wychowanie kolejnych pokoleń szczypiornistów, chce współtworzyć ten projekt nie przez jeden rok, ale przez wiele lat - ocenił prezes klubu znad morza.
A czy miasto Gdańsk będzie wspomagać klub na takim poziomie, jak w latach ubiegłych? - Miasto Gdańsk zawsze nam pomaga. Jesteśmy jednym z klubów, w których budżet rozkłada się mniej więcej na pół - pół od sponsorów, a pół od miasta. Możemy z dumą powiedzieć, że miasto Gdańsk to nasz partner, dobry partner, z którym mamy nadzieję współpracować równie dobrze, jak w latach ubiegłych - podsumował Serge Bosca.