Negocjacje KS Azotów Puławy z Zagłębiem Lubin trwały ponad miesiąc. Jakub Moryń ma ważny kontrakt z Miedziowymi, więc prezes Witold Kulesza uspokajał w czerwcu, że jeszcze nic nie jest przesądzone.
Jednak według naszych informacji, Jakub Moryń, świeżo upieczony reprezentant Polski, lada dzień zostanie oficjalnie zaprezentowany jako zawodnik Azotów, gdzie powalczy o pierwszą siódemkę z Bartoszem Kowalczykiem.
CZYTAJ: Portugalska nadzieja w Celje
To już czwarty podstawowy zawodnik Zagłębia, który został wykupiony przez nowego pracodawcę. Do klubowej kasy wpłynęły środki od Górnika Zabrze za bramkarza Jakuba Skrzyniarza i prawoskrzydłowego Krystiana Bondziora oraz od Azotów za Dawida Dawydzika.
[b]ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]
[/b]
W Lubinie szykuje się zatem rewolucja, prezes Kulesza musi znaleźć nowego środkowego, chyba że częściej na placu będzie pojawiał się grający trener Bartłomiej Jaszka. Wakat powstał też wśród obrotowych - Tomasz Pietruszko to specjalista od obrony, a doświadczony Michał Stankiewicz będzie potrzebował zmiennika.
Co do Azotów - klub ogłosił, że asystentem Michała Skórskiego w pierwszym zespole i jednocześnie trenerem pierwszoligowych rezerw będzie Piotr Pezda.