Starcie KPR Ruchu Chorzów i Energa Szczypiorna Kalisz pokazało, że meczu zespołów z dolnych rejonów ligowej stawki też mogą być bardzo ciekawe. Spotkanie miało szczególny wymiar dla drużyny z Chorzowa, która zadedykowała zwycięstwo swojej koleżance - Anastazji Bondarenko, dla której sezon niestety już się przymusowo zakończył.
Ukrainka w zeszłotygodniowym meczu z Sośnicą Gliwice zderzyła się na parkiecie z koleżanką z drużyny i doznała złamania kości sklepienia czaszki i nosowych, a także urazów oka i oczodołu. Rozgrywająca wspierała w sobotę swoje koleżanki z trybun i mogła polecieć jej ze wzruszenia łezka. Niebieskie wybiegły na parkiet w specjalnych koszulkach z napisem "Benia - jesteśmy z Tobą".
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"
Samo spotkanie należało od pierwszych minut do bardzo zaciętych. Wynik zmieniał się niczym w kalejdoskopie i najczęściej oscylował wokół remisu (10:10 w 20'). Później, dzięki świetnej postawie Kai Gryczewskiej w bramce, która obroniła m.in. dwa rzuty karne, KPR Ruch Chorzów zdołał odzyskać prowadzenie, a następnie je powiększyć po trafieniach Karoliny Jasinowskiej, Marty Gęgi i Polina Masalovej.
Chorzowianki przed przerwą wypracowały sobie pięciobramkowy dystans, ale po zmianie stron kaliszanki ruszyły do odrabiania strat i skróciły dystans do dwóch trafień (20:18 w 42'). Wkrótce padł także długo wyczekiwany przez Energę Szczypiorno Kalisz remis i spotkanie zaczęło się "od nowa".
Ostatnie minuty meczu to już "walka na żyletki". Przyjezdne walczyły o odwrócenie losów meczu, ale Niebieskie broniły skromnego prowadzenia niczym lwice i po końcowej syrenie cieszyły się z ważnych trzech punktów.
KPR Ruch Chorzów - Energa Szczypiorno Kalisz 30:28 (17:13)
Ruch: Ciesiółka, K. Gryczewska - Jasinowska 2, Salisz 4, Gęga 3, Doktorczyk 1, Hajnos, Wiśniewska 7, Wilczek 5, Masalova 5, Diablo 3.
Kary: 6 min.
Szczypiorno: Chojnacka, Prudzienica - Petroll 5, Miłek 5, Trawczyńska 5, Sanches Bispo 2, Musiał, Gjorgijevska, Gliwińska 2, Kucharska, Hosgor 1, Kaczmarek 4, Costa Pereira 4.
Kary: 8 min.