Liga Mistrzów mniejsza i w środku tygodnia. Duże zmiany w europejskich pucharach w piłce ręcznej

Newspix / Michał Stańczyk / Na zdjęciu: Arkadiusz Moryto (PGE VIVE Kielce)
Newspix / Michał Stańczyk / Na zdjęciu: Arkadiusz Moryto (PGE VIVE Kielce)

Od sezonu 2020/2021 w europejskich pucharach w piłce ręcznej nastąpi prawdziwa rewolucja. Liczba uczestników Ligi Mistrzów zostanie ograniczona do szesnastu, a jej mecze będą rozgrywane nie w weekendy, a w środy i czwartki.

Takie decyzje podjął Komitet Wykonawczy Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej (EHF) na spotkaniu w Paryżu, które odbyło się 11 grudnia. W tym sezonie w Lidze Mistrzów gra 28 zespołów (16 w mocniejszych grupach A i B, 12 słabszych ekip w grupach C i D, z których trudniej jest dostać się do ćwierćfinałów), a większość spotkań odbywa się w soboty i niedziele. Formuła ma obowiązywać jeszcze w sezonie 2019/2020, potem nastąpią zmiany.

Od jesieni 2020 roku najbardziej prestiżowe rozgrywki klubowe w piłce ręcznej staną się bardziej elitarne - będzie w nich występować 16 ekip, podzielonych na dwie grupy. Pierwsza i druga drużyna z każdej z nich awansuje bezpośrednio do ćwierćfinału, zespoły z miejsc od 3. do 6. czeka jeszcze walka w play-offach.

Mecze nie będą już rozgrywane w weekendy, a w środy i czwartki. Nadal będzie się odbywał turniej finałowy z udziałem czterech drużyn. Final Four ma być imprezą definitywnie kończącą sezon ligowy. Wszystkie krajowe rozgrywki muszą zakończyć się co najmniej tydzień wcześniej. Turniej finałowy Ligi Mistrzyń ma się odbywać pod koniec maja, natomiast finały męskich rozgrywek w połowie czerwca.

Jeśli chodzi o Ligę Mistrzyń, ma ona przyjąć taką samą formułę, co męskie rozgrywki, natomiast jej spotkania będą się odbywać w weekendy.

Puchar EHF, drugie najważniejsze rozgrywki pucharowe, zmieni nazwę na European Handball League. Wezmą w nim udział 24 zespoły męskie (podzielone na 6 grup) i 16 żeńskich (w 4 grupach). Mecze EHL mają się odbywać we wtorki. Tak jak Liga Mistrzów, rozgrywki będą się kończyć turniejem Final Four.

Najmniej prestiżowy Puchar Challenge od 2020 roku zmieni nazwę na Puchar EHF.

Postanowiono też o przeniesieniu na przełom kwietnia i maja meczów międzypaństwowych, które do tej pory odbywały się w czerwcu. Dzięki temu zawodnicy i zawodniczki zyskają więcej czasu na odpoczynek, ponieważ po zakończeniu sezonu ligowego nie będą musieli przygotowywać się do spotkań w reprezentacji.

ZOBACZ WIDEO: Pół roku zmarnowane przez Jerzego Brzęczka. "Weryfikacja nastąpi szybko"

Komentarze (16)
avatar
K_i_b_i_c
17.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piłka ręczna to nie nożna.
U nas będzie na niebiesko, a w Kielcach na żółto, ale od koloru pustych krzesełek na trybunach. 
avatar
Grieg
17.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dodatkowo Komitet poinformował, że od roku 2024 być może również żeńskie ME będą mieć rozszerzoną formułę do 24 zespołów. Jednak na wiążącą decyzję w tej sprawie, jak również o wyborze organiza Czytaj całość
avatar
Maxi-102
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"Liczba uczestników Ligi Mistrzów zostanie ograniczona do szesnastu, a jej mecze będą rozgrywane nie w weekendy, a w środy i czwartki"....podobno w godzinach popołudniowych (15-16)....można się Czytaj całość
avatar
maciek456
15.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kosmetyczne zmiany i taka jest prawda, meczów nadal do rozegrania będzie albo 18 albo 20. W piłce ręcznej zazwyczaj grają Mistrzowie i vicemistrzowie. Myślę, że po 2 zespoły będą miały Francja Czytaj całość
avatar
Grieg
15.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jeśli eliminacje ME i MŚ będą trwać do początku maja, to może stwarzać pewien problem w sezonach olimpijskich, gdyż w ciągu niespełna dwóch miesięcy trzeba będzie wygospodarować aż trzy okienka Czytaj całość