Do tej pory z awansu do mistrzostw świata rozgrywanych w Niemczech i w Danii cieszyć się może jedynie reprezentacja Rosji, która wyeliminowała Czechów. Pewni gry z nadchodzącym turnieju mogą być również Chorwaci, którzy w pierwszym meczu rozgromili przetrzebionych kontuzjami Czarnogórców 32:19.
Trudno jest jednak wskazać faworytów reszty spotkań. Szczególnie ciekawie zapowiadają się mecze pomiędzy Austrią i Białorusią oraz reprezentacjami Islandii i Litwy. W pierwszych meczach obu par padł remis, co gwarantuje sporą dawkę emocji przed nadchodzącymi rewanżami.
Równie interesująco będzie w meczu Szwedów z Holendrami. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem Holendrów, co było największą niespodzianką dotychczasowych eliminacji. Trudno jednak spodziewać się, że uda im się powtórzyć ten wyczyn w skandynawskiej hali.
Iskrzyć może również na węgierskim parkiecie. Ekipa Ljubomira Vranjesa podejmować będzie trzeci zespół poprzednich mistrzostw - reprezentację Słowenii. I choć Madziarom udało się wypracować 5-bramkową zaliczkę, nie mogą być oni pewni awansu w starciu z nieprzewidywalnym Veselinem Vujoviciem i jego zawodnikami.
Podobne wrażenia czekają sympatyków piłki ręcznej rewanżu pomiędzy Portugalią a reprezentacją Serbii. Chociaż Gilberto Duarte i spółka mają do odrobienia aż 7 bramek straty, nic nie jest niemożliwe - pokazali oni niejednokrotnie, że we własnej hali są w stanie sprawić nie lada niespodzianki.
Awans na wyciągnięcie ręki mają również reprezentacje Chorwacji i Macedonii. Wszystkie te drużyny wygrały swoje pierwsze spotkania i mało prawdopodobne, aby w rewanżu z niżej notowanymi rywalami przydarzyła im się nieoczekiwana wpadka.
Mecze rewanżowe el. MŚ 2019:
Środa, 13.06:
1. Rumunia - Macedonia (pierwszy mecz: 24:32), 18:30
2. Węgry - Słowenia (pierwszy mecz: 29:24), 19:00
3. Szwecja - Holandia (pierwszy mecz: 24:25), 19:15
4. Islandia - Litwa (pierwszy mecz: 27:27), 20:00
5. Austria - Białoruś (pierwszy mecz: 28:28), 20:15
Czwartek, 14.06
1. Czarnogóra - Chorwacja (pierwszy mecz: 19:32), 20:00
2. Portugalia - Serbia (pierwszy mecz: 21:28), 21:00
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Jakub Błaszczykowski dla WP SportoweFakty: Nie mogłem wstać z łóżka bez tabletek. Nie myślałem nawet o treningu