Dla obu zespołów walczących o trzecią lokatę w swoich grupach było to arcyważne spotkanie. W gdańskiej hali AWFiS zapowiadał się wyrównany pojedynek, jednak parkiet zdominowali gracze z Zabrza.
Mecz rozpoczął się zupełnie nie po myśli zawodników Wybrzeża, którzy kompletnie nie radzili sobie w okolicach pola karnego Górnika. Gdańszczanie raz po raz obijali się o dobrze ustawioną defensywę zabrzan i, nie licząc rzutu karnego wykorzystanego przez Wojciecha Prymlewicza w 2. minucie, dopiero po niespełna 10 minutach gry zdołali oddać celny rzut na bramkę rywali.
W tym czasie przyjezdni zdołali już wypracować sobie solidną przewagę (w 10. minucie na tablicy wyników widniał rezultat 2:8). Zawodnicy z Pomorza musieli więc gonić wynik. Nie było to łatwe zadanie - w odpowiedzi na kilka udanych akcji ofensywnych Wybrzeża trzykrotnie z rzędu do bramki trafił Iso Sluijters.
Zespół z Zabrza grał spokojnie oraz konsekwentnie i nie pozwalał gospodarzom spotkania odebrać sobie inicjatywy. Do szatni szczypiorniści Górnika schodzili z wysokim prowadzeniem (12:19).
ZOBACZ WIDEO: Siedziała w więzieniu, poniżała rywalki. Teraz zmierzy się z polską mistrzynią
Po zmianie stron sygnał do pościgu dał gdańszczanom Mateusz Wróbel, dwukrotnie umieszczając piłkę w bramce. Po drugiej stronie boiska błyszczał jednak Andrzej Kryński, którego samodzielna kontra w 38. minucie dała zabrzanom dwudziestego trzeciego gola.
W grze miejscowych sporo było błędów, podopiecznym Damiana Wleklaka i Marcina Lijewskiego wyraźnie brakowało skuteczności rzutowej. Na nieco ponad 10 minut przed końcem meczu po celnym rzucie Marka Daćki, zabrzanie mieli już 11 bramek przewagi i losy spotkania były praktycznie przesądzone.
Jakby tego było mało, kontuzji nabawił się Paweł Niewrzawa. Na 38 sekund przed końcem spotkania zdobywca pięciu bramek doznał urazu kolana i musiał opuścić boisko z pomocą kolegów. Mecz zakończył się zwycięstwem Górnika 33:25.
Wybrzeże Gdańsk - NMC Górnik Zabrze 25:33 (12:19)
Wybrzeże:
Pieńczewski, Chmieliński - Suchowicz, Oliveira 5, Podobas, Skwierawski 2, Kornecki 1, Sulej 1, Niewrzawa 5, Rogulski 2, Prymlewicz 3, Kondratiuk 2, Wróbel 2, Abram 2
Karne: 3/5
Kary: 10 min. (Sulej 6 min., czerwona kartka, Rogulski, Wróbel - po 2 min.)
Górnik:
Galia, Kicki, Kornecki - Niedośpiał, Daćko 4, Tomczak 5, Kryński 6, Piątek, Sluijters 7, Buszkow 2, Tatarincew 3, Gliński, Tokaj 3, Fąfara, Ścigaj, Adamuszek 2
Karne: 3/3
Kary: 8 min. (Adamuszek, Tatarincew, Niedośpiał, Sluijters - po 2 min.)
Sędziowie:
Jakub Jerlecki, Maciej Łabuń (Szczecin)
Joanna Chmara z Gdańska