Vive Tauron - MMTS. Hit grupy granatowej

Kielce podpisują. Mariusz Jurkiewicz zostaje w Vive Tauronie

Kielczanie są wciąż niepokonani. Szczypiorniści z Kwidzyna mają zaś na swoim koncie siedemnaście zwycięstw, co pozwoliło im na zgromadzenie czterdziestu trzech punktów. Dzięki temu nad trzecim w tabeli Chrobrym Głogów gracze MMTS-u mają przewagę aż szesnastu oczek. Wydaje się więc, że jeśli którykolwiek rywal z grupy granatowej miałby urwać punkty mistrzom Polski, to byłby to właśnie zespół z Kwidzyna.

Szansę na zwycięstwo z żółto-biało-niebieskimi kwidzynianie będą mieli w ostatnim starciu rundy zasadniczej rozegranym w kieleckiej Hali Legionów. Dla podopiecznych Tałanta Dujszebajewa będzie to jednak także ostatni test przed niezwykle ważnym starciem w Lidze Mistrzów z Montpellier HB. - To dobrze, że kalendarz spotkań ułożył się tak, że gramy z wymagającym rywalem. Im wyższy poziom przeciwnika, tym musimy zagrać na większe koncentracji i mobilizacji - twierdzi skrzydłowy ekipy ze stolicy z województwa świętokrzyskiego - Mateusz Jachlewski.

32-latek docenia klasę MMTS-u: - W tym sezonie grają bardzo równo i zdobywają ważne punkty. To niewygodny przeciwnik, ambitny i waleczny, grający twardo w defensywie. Nie można ich lekceważyć, ponieważ na pewno przyjadą walczyć o wygraną - dodaje zawodnik w rozmowie z przedstawicielami oficjalnej strony Vive Tauronu Kielce. Podobną opinię na temat ekipy z Kwidzyna ma także drugi trener kieleckiej siódemki - Tomasz Strząbała:  - To drużyna, która odnotowuje dobre wyniki, nawet pomimo kontuzji kluczowych zawodników gra nadal na solidnym poziomie - zauważa szkoleniowiec.

Czy kwidzynianie przerwą doskonałą passę mistrzów Polski? Starcie będzie można obejrzeć w Canal+Sport, w wynik śledzić na portalu WP SportoweFakty. Mecz rozpocznie się o godzinie 20:15.

Vive Tauron Kielce - MMTS Kwidzyn 21.03.2017, godz. 20:15.

ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie