- To był nasz pierwszy występ po półtorej miesiąca w optymalnym składzie, bo cały czas kogoś brakowało. Nie wyglądało to jeszcze jak ma wyglądać, ale myślę, że z meczu na mecz będzie jeszcze lepiej - ocenił Ryszard Skutnik.
Szkoleniowiec zwrócił szczególną uwagę na grę swoich podopiecznych w defensywie, która pozwalała zawodnikom NMC Górnika Zabrze wykorzystywać w kontratakach skutecznych skrzydłowych. To nie jedyny pozytyw meczu w Lubinie. W bramce bardzo dobrze spisał się Mateusz Kornecki, a w ofensywie odżył Iso Sluijters. To był najprawdopodobniej jego najlepszy występ od momentu przeprowadzki do Polski.
- Chwała zawodnikom za postawę w obronie, choć trzeba przyznać, że rywal nam trochę to ułatwił, bo grał wolno, nie miał koncepcji. Ciągle to samo. Rozszyfrowaliśmy ten schemat. Nasze zwycięstwo nie podlegało dyskusji i mogło być o wiele wyższe. Bardzo się cieszymy, bierzemy trzy punkty i w środę walczymy u siebie - nie ukrywał trener.
W następnej kolejce ekipa z Górnego Śląska podejmie wicemistrza Polski, Orlen Wisłę Płock.
ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: z Ewą Piątkowską już nigdy się nie pogodzimy