Energa AZS - KPR. Gospodynie nie zawiodły. Beniaminek z Kobierzyc bez szans w Koszalinie

Energa AZS Koszalin w 13. kolejce PGNiG Superligi pokonała na własnym terenie KPR Kobierzyce 29:20. Dzięki zwycięstwu gospodynie awansowały na 6. lokatę w tabeli, która daje możliwość gry o medale.

Akademiczki z Koszalina w spotkaniu z debiutantem w najwyższej klasie rozgrywkowej były zdecydowanymi faworytkami. Mecz z KPR-em Kobierzyce musiały wygrać, aby ponownie awansować na miejsce premiowane grą o mistrzostwo Polski.

Wynik rywalizacji otworzyły jednak przyjezdne. Najpierw szans Beacie Kowalczyk nie dała Jagoda Linkowska, a chwilę potem także Anna Mączka. Zimny prysznic mobilizująco podziałał na koszalinianki. W roli głównej występowały Katarzyna Stasiak, która szalała na skrzydle oraz Walentyna Niesciaruk. Ta druga była bezwzględna przy stałych fragmentach. W pierwszym kwadransie aż 4-krotnie zdobyła bramkę w rzucie karnym.

Gra kobierzyczanek przestała się kleić po upomnieniu dla Mączki. W dodatku między słupkami włączyła się bramkarka Kowalczyk. Ze stanu 8:6 szybko tablica świetlna wskazała stan 12:7 (27. min.). Do końca pierwszej części przyjezdne odpowiedziały jeszcze tylko dwukrotnie, w efekcie na przerwę zeszły z dość pokaźna stratą do gospodyń (6 trafień).

Po zmianie stron przebieg boiskowych wydarzeń nie uległ zmianie. Wciąż ton rywalizacji nadawały koszalinianki. Najczęściej wymienianym nazwiskiem w tamtym czasie była Nestsiaruk. Enerdze nie przeszkadzała gra w niepełnym składzie (upomnienie dla Kamili Kaczanowskiej).

ZOBACZ WIDEO Dakar 2017 przeszedł do historii (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Właściwie w 45. minucie rywalizacji można było już okrzyknąć zwycięzcę tego pojedynku. Biało-zielone prowadziły różnicą 12 "oczek" (24:12). W drużynie dobrze funkcjonowała kontra. Wysoki rezultat pozwalał dokonywać zmian, z czego trenerka Anita Unijat skrzętnie korzystała. W ostatnich minutach debiutant odrobił część strat. Na pochwały zasłużyły Paulina Wojda oraz Dominika Daszkiewicz (zdobywczynie 5 bramek).

Energa AZS Koszalin - KPR Kobierzyce 29:20 (15:9)

Energa AZS: Kowalczyk, Wiercioch - Michałów 3, Roszak 1, Stasiak 4, Budnicka, Tracz 5, Domaros 1 (0/1), Kaczanowska, Błaszczyk 1, Nestsiaruk 9 (8/9), Izak 2, Sądej 3, Piwowarczyk.
Karne: 8/10
Kary: 8 min. (Michałów, Kaczanowska - po 2 min., Piwowarczyk - 4 min.)

KPR: Słota, Demiańczuk - Wojda 5, Mączka 3 (1/1), Wesołowska 1, Łuczkowska, Kaźmierska 1, Łyszczyk, Szymańska 2 (2/3), Bartkowska, Linkowska 2, Daszkiewicz 5 (2/2), Walczak, Michalak 1.
Karne: 5/6
Kary: 10 min. (Mączka, Kaźmierska, Michalak - po 2 min., Linkowska - 4 min.)

Sędziowie: D. J. Mroczkowscy (obaj z Sierpca)
Widzów: 900.

Komentarze (4)
codis
16.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobrze że sporo pograły młode. W takich meczach ze słabszym przeciwnikiem jest okazja na zgranie dziewczyn których w meczach na styku nie ma jak wpuścić na boisko.
One przecież powinny n
Czytaj całość
avatar
vrc
15.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego tak mało ostatnio gra Roszak?
Dziewczyna która jeszcze niedawno ciągnęła grę całego zespołu została zastąpiona cienką Izraelka która robi mnóstwo błędów.
Romka młoda zdolna Polka zamia
Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści