UKS PCM Kościerzyna - Pogoń Baltica Szczecin. Pogoń nie dała szans UKS-owi

WP SportoweFakty / Oskar Błaszkowski
WP SportoweFakty / Oskar Błaszkowski

W meczu 9. kolejki PGNiG Superligi UKS PCM Kościerzyna zmierzył się z Pogonią Baltica Szczecin. Pomimo prób nawiązania walki gospodynie spotkania musiały uznać wyższość wicemistrzyń Polski. Mecz zakończył się wynikiem 22:36.

Przed niedzielnym meczem z Pogonią zawodniczki UKS-u PCM Kościerzyna wiedziały, że czeka je niezwykle trudne zadanie. Tym trudniejsze, że drużyna Dariusz Męczykowskiego jest ostatnio nękana przez kontuzje - na boisku brakowało trzech czołowych zawodniczek: Kamili Konofał, Magdaleny  Krajewskiej i Agnieszki Białek.

Od początku spotkania widać było, że Pogoń zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami nie zlekceważyła niżej notowanych rywalek. Przyjezdne narzuciły ostre tempo, które zespół z Kościerzyny mógł wytrzymać tylko przez kilkanaście minut. Do 17. minuty spotkania zawodniczki prowadziły wyrównaną walkę. W kościerskim ataku dobrze prezentowała się między innymi skrzydłowa Justyna Belter.

W dalszej części meczu przewaga Pogoni zaczęła rosnąć, między innymi dzięki świetnym akcjom powracającej po kontuzji Joanny Gadziny. Na przerwę szczecinianki schodziły z sześciobramkowym prowadzeniem.

W drugiej części spotkania UKS PCM próbował jeszcze odrabiać straty, jednak zawodniczkom z Kaszub zdecydowanie brakowało skuteczności. Zbyt często piłka po ich rzutach lądowała w rękach bramkarki lub obok bramki. Gospodynie miały nawet problem z wykorzystaniem rzutów karnych.

ZOBACZ WIDEO Piotr Małachowski: Myślami jestem już przy Tokio (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Błędy rywalek konsekwentnie wykorzystywały podopieczne Adriana Struzika. Wysoką formę potwierdziła Daria Zawistowska, która była najskuteczniejszą zawodniczką spotkania. Szczecinianki grały agresywnie i nie pozwalały zawodniczkom z Kościerzyny na przebicie się w okolice własnej bramki. W końcówce meczu w starciu z obroną Pogoni ucierpiała Karolina Mokrzka, która musiała opuścić boisko z powodu urazu kolana.

W 59. minucie szczecinianki prowadziły już piętnastoma bramkami. Tuż przed zakończeniem meczu do bramki Pogoni trafiła jeszcze Justyna Belter, ustanawiając wynik spotkania na 22:36.

UKS PCM Kościerzyna - Pogoń Baltica Szczecin 22:36 (9:15)

UKS PCM:
Brzezińska-Recław, Liskowska - Mokrzka 5, Belter 5, Ziółkowska 5, Neitsch 2, Piwowarczyk 2, Bunikowska 1, Wójcik 1, Jakubowska 1, Sus, Białek.
Kary: 6 min. (Wójcik, Jakubowska, Piwowarczyk - po 2 min.).
Karne: 2/6.

Pogoń Baltica: Wierzbicka, Płaczek - Zawistowska 6, Gadzina 5, Cebula 5, Bancilon 3, Noga 3, Koprowska 3, Costa Maia da Silva 2, Królikowska 2, Zimny 2, Brocardo 2, Jedziniak 1, Kochaniuk 1, Jashchuk 1, Szczecina.
Kary: 16 min. (Noga, Koprowska, Yashchuk - po 4 min., Bancilon, Zimny - po 2 min.).
Karne: 5/6.

Sędziowie: Dariusz Mroczkowski, Jakub Mroczkowski (Sierpc). 
Widzów: 250.

Komentarze (7)
avatar
PBS
6.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Pogoni gra Kochaniak a nie Kochaniuk. Pani redaktor chyba po kielichu była. (Haha). Czytaj całość
Zbigniew B
6.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo dziewczyny. Cieszy powrót do zespołu Asi. Moni Glowinskiej szybkiego powrotu do zdrowia. Teraz dluga podróż do Nowego Sącza 
avatar
Observator
6.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic z tego nie rozumiem - graja 3 Brazylijki i Hania Y. i co ? To co w końcu z tym walkowerem dla Zagłębia ?