El. ME 2018, grupa 6: drugi remis Rosjan. Vuko Borozan uratował punkt Czarnogórze

Cztery dni temu "Sborna" niespodziewanie straciła punkt w domowej rywalizacji ze Słowakami. Tym razem oczko wywalczone na trudnym terenie w Czarnogórze to niezły wynik zespołu Dmitrija Torgowanowa. Rosjanie niedosyt mogą jednak odczuwać, bo w ostatnich pięciu minutach niedzielnego meczu dali sobie wyrwać dwubramkową przewagę.

Starcie w Barze było niezwykle wyrównane. Przez 40 minut spotkania oba zespoły prowadziły walkę bramka za bramkę i dopiero w 43. minucie dwa trafienia Vuko Borozana wysunęły Czarnogórę na prowadzenie 19:17. Później to Rosjanie odskoczyli rywalom do stanu 24:22, ale punkt gospodarzom uratowali Vasko Sevaljević i Borozan.

Pierwszy z nich rzucił sześć bramek, a drugi zanotował 10 trafień i był najlepszym strzelcem spotkania. W rosyjskiej drużynie wyróżnił się Pawieł Atman, który zdobył osiem goli.

W szeregach "Sbornej" wystąpił Dmitrij Żytnikow z Orlen Wisły Płock. 26-latek zapisał dwa trafienia. Poza składami meczowymi znaleźli się Wadim Bogdanow z Azotów Puławy i Branko Vujović z Vive Tauronu Kielce.

Po dwóch meczach Rosjanie mają na koncie dwa punkty i tyle samo oczek tracą do Szwedów. Po jednym punkcie zgromadziły Słowacja i Czarnogóra.

Eliminacje ME 2018, grupa 6:

Czarnogóra - Rosja 24:24 (12:11) Najwięcej bramek: dla Czarnogóry - Vuko Borozan 10, Vasko Sevaljević 6, Stefan Cavor 4; dla Rosji - Pawieł Atman 8, Dmitrij Kowaliew 5, Siergiej Gorbok, Siergiej Szelmienko - po 3

ZOBACZ WIDEO Piotr Małachowski: Myślami jestem już przy Tokio (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}