W tym artykule dowiesz się o:
Dotychczasowe pojedynki ekip z Veszprem i Kilonii zawsze dostarczały obserwatorom sporo emocji, a ich ostatnie starcie w półfinale Final Four LM zakończyło się dopiero po dogrywce zwycięstwem Telekomu (31:28).
Konfrontacja rozpoczęła się znakomicie dla gospodarzy, którzy w 5. minucie meczu objęli prowadzenie 3:0. Bardzo dobrze poczynał sobie Gabor Ancsin, którego nie mogli zatrzymać szczypiorniści THW (9:5).
Węgierska drużyna była skuteczniejsza w ofensywie, a w trudnych momentach ratował ją Roland Mikler. Wśród kilończyków nie zawodził tylko Marko Vujin, ale na jego rzuty potrafił odpowiadać Momir Ilić i to za jego sprawą podopieczni Xaviera Sabate triumfowali w pierwszej połowie 13:10.
ZOBACZ WIDEO Pazdan nie jest najlepszy, Ronaldo się poświęcał. Portugalczycy wrócili do meczu z Polską
Kilońscy zawodnicy wyszli bardzo zmotywowani na drugą odsłonę potyczki, a ciężar gry na swoje barki brał Vujin, dzięki któremu w 40. minucie na tablicy świetlnej pojawił się remis 15:15.
Wtedy to sygnał do ataku swojej drużynie dał Renato Sulić i Telekom Veszprem znów wygrywał 18:15. Taki obrót spraw nie podłamał gości, którzy doprowadzili do ciekawej końcówki rywalizacji. Ostatecznie lepiej decydujące akcje rozegrali Gasper Marguc i spółka, zwyciężając 21:19.
Liga Mistrzów gr. A, 4. kolejka:
Telekom Veszprem - THW Kiel 21:19 (13:10) Najwięcej bramek: dla Telekomu Veszprem - Gabor Ancsin i Gasper Marguc - po 5, Momir Ilić 4; dla THW Kiel - Marko Vujin 7, Domagoj Duvnjak, Lukas Nilsson i Nikola Bilyk - po 2.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 14 | 12 | 0 | 2 | 486:391 | 24 | |
2 | 14 | 10 | 0 | 4 | 410:382 | 20 | |
3 | 14 | 9 | 1 | 4 | 406:390 | 19 | |
4 | 14 | 7 | 0 | 7 | 439:430 | 14 | |
5 | 14 | 7 | 0 | 7 | 418:410 | 14 | |
6 | 14 | 4 | 1 | 9 | 379:419 | 9 | |
7 | 14 | 3 | 1 | 10 | 377:414 | 7 | |
8 | 14 | 2 | 1 | 11 | 396:475 | 5 |