Liga Mistrzów: ambitne THW Kiel nie sprostało Telekomowi Veszprem w hicie kolejki

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Momir Ilić
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Momir Ilić
zdjęcie autora artykułu

W spotkaniu 4. kolejki grupy A Ligi Mistrzów 2016/2017, węgierski Telekom Veszprem okazał się lepszy od niemieckiego THW Kiel (21:19).

W tym artykule dowiesz się o:

Dotychczasowe pojedynki ekip z Veszprem i Kilonii zawsze dostarczały obserwatorom sporo emocji, a ich ostatnie starcie w półfinale Final Four LM zakończyło się dopiero po dogrywce zwycięstwem Telekomu (31:28).

Konfrontacja rozpoczęła się znakomicie dla gospodarzy, którzy w 5. minucie meczu objęli prowadzenie 3:0. Bardzo dobrze poczynał sobie Gabor Ancsin, którego nie mogli zatrzymać szczypiorniści THW (9:5).

Węgierska drużyna była skuteczniejsza w ofensywie, a w trudnych momentach ratował ją Roland Mikler. Wśród kilończyków nie zawodził tylko Marko Vujin, ale na jego rzuty potrafił odpowiadać Momir Ilić i to za jego sprawą podopieczni Xaviera Sabate triumfowali w pierwszej połowie 13:10.

ZOBACZ WIDEO Pazdan nie jest najlepszy, Ronaldo się poświęcał. Portugalczycy wrócili do meczu z Polską

Kilońscy zawodnicy wyszli bardzo zmotywowani na drugą odsłonę potyczki, a ciężar gry na swoje barki brał Vujin, dzięki któremu w 40. minucie na tablicy świetlnej pojawił się remis 15:15.

Wtedy to sygnał do ataku swojej drużynie dał Renato Sulić i Telekom Veszprem znów wygrywał 18:15. Taki obrót spraw nie podłamał gości, którzy doprowadzili do ciekawej końcówki rywalizacji. Ostatecznie lepiej decydujące akcje rozegrali Gasper Marguc i spółka, zwyciężając 21:19.

Liga Mistrzów gr. A, 4. kolejka:

Telekom Veszprem - THW Kiel 21:19 (13:10) Najwięcej bramek: dla Telekomu Veszprem - Gabor Ancsin i Gasper Marguc - po 5, Momir Ilić 4; dla THW Kiel - Marko Vujin 7, Domagoj Duvnjak, Lukas Nilsson i Nikola Bilyk - po 2.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
14
12
0
2
486:391
24
2
14
10
0
4
410:382
20
3
14
9
1
4
406:390
19
4
14
7
0
7
439:430
14
5
14
7
0
7
418:410
14
6
14
4
1
9
379:419
9
7
14
3
1
10
377:414
7
8
14
2
1
11
396:475
5
Źródło artykułu: