Ostatni sprawdzian PSG przed weekendowym meczem Ligi Mistrzów z Flensburgiem wypadł okazale. Zawodnicy Zvonimira Serdarusicia od 10. minuty kontrolowali przebieg spotkania, a doświadczony trener mógł dać odpocząć Lucowi Abalo, Uwe Gensheimerowi i Mikkelowi Hansenowi. Zastępujący tego ostatniego William Accambray zdobył cztery bramki.
Dunkierka tylko na starcie zawodów była w stanie dotrzymać kroku faworyzowanym rywalom. W 7. minucie gospodarze prowadzili nawet 4:1, ale kolejne osiem minut gry przegrali aż 1:8. Kilka piłek odbił Thierry Omeyer, w kontratakach nie mylili się skrzydłowi Jeffrey M'Tima oraz Benoit Kounkoud i w 15. minucie było już 9:5 dla PSG.
Przed przerwą mistrzowie Francji powiększyli przewagę do sześciu goli (20:14), a po przerwie spokojnie kontrolowali wynik. Prym wiedli Luka Karabatić i jego starszy brat, Nikola, który wrócił do gry po lekkim urazie mięśniowym. Obaj zdobyli po siedem bramek - drugi nie spudłował ani razu, pierwszy - tylko raz.
To czwarte zwycięstwo PSG w sezonie. Paryżanie jako jedyna drużyna w rozgrywkach nie stracili jeszcze punktów i pewnie przewodzą tabeli. Po czwartkowej porażce Dunkierka spadła na przedostatnią 13. pozycję. USAM Nimes Gard Pawła Podsiadły jest czwarte.
Liga francuska, 4. kolejka:
Dunkerque HB - Paris Saint-Germain HB 27:37 (14:20)
Najwięcej bramek: dla Dunkerque - Baptiste Butto 6, Bastien Lamon 5; dla PSG - Luka Karabatić, Nikola Karabatić - po 7, Benoit Kounkoud 6, William Accambray 4.
[multitable table=759 timetable=42284]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 46. Bartosz Kapustka: to był dla mnie duży szok, ciężko mi było w to uwierzyć [1/3]