Krzysztof Martyński: Zabrakło nam doświadczenia

Rozgrywający poznańskiego Grunwaldu był najskuteczniejszym strzelcem sobotniego spotkania. Jego dobra forma nie uchroniła poznaniaków od porażki z Warmią.

Poznaniacy bardzo dobrze rozpoczęli sobotnie spotkanie. W ataku szalał Krzysztof Martyński, który w tym spotkaniu zdobył aż 10 bramek. Gospodarze nadawali ton rywalizacji do 8. minuty. Później sytuacja na boisku się zmieniła i to gracze Warmii Traveland Olsztyn cieszyli się z dwóch punktów. - Wynik nie odzwierciedla do końca przebiegu tego spotkania. Wygrywaliśmy 8:6 wszystko było w naszych rękach, graliśmy fajnie w obronie, szybko w ataku, zdobywaliśmy bramki. I nagle zdarzył się nam przestój w grze, przegraliśmy go 6:0 i potem musimy cały mecz gonić graczy z Olsztyna - komentuje Martyński.

Rozgrywający WKS-u Grunwald Poznań zauważył, że przyszło im się mierzyć z drużyną, która aspirowała do gry w Superlidze. - Warmia w pewnym momencie pokazała swoją siłę. Nie przez przypadek w zeszłym sezonie grali baraże o superligę - dodaje.

Patrząc na przebieg spotkania graczom Rafała Walczaka nie można zarzucić braku ambicji i chęci wygrania spotkania, jednak zdarzały im się błędy. Jako beniaminek I ligi Grunwald płaci frycowe i musi wyciągać wnioski z kolejnych spotkań. - Zabrakło nam doświadczenia, mieliśmy pełno nieprzemyślanych rzutów, często trafialiśmy w blok drużyny z Olsztyna, dzięki temu mieli łatwe kontrataki z których łatwo zdobywali bramki - kończy.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak o swoim stylu. "Czy poprawiam fryzurę w przerwie? Nie mogę odpowiedzieć"

Źródło artykułu: