Przede wszystkim chłodnych głów zabrakło gospodarzom - niedoświadczonym szczypiornistom Vive Tauronu II. Kielczanie pierwszy raz w sezonie zagrali na własnym parkiecie i mimo wsparcia kibiców musieli przełknąć gorycz porażki. Uczucie dla nich nowe, bo w poprzednim sezonie w drugoligowych rozgrywkach na swoim boisku byli niepokonani.
Młodość ma to do siebie, że emocje często biorą górę i nie pozwalają opanować nerwów. Dokładnie tego doświadczyli żółto-biało-niebiescy. W pierwszej połowie szybko pozwolili rywalom na zbudowanie przewagi, a szczypiorniści z Ostrowca bez problemu kontrolowali wynik. W drugiej części meczu to jednak gospodarze przejęli inicjatywę, dzięki czemu udało im się w dużej mierze zmniejszyć straty.
Jeszcze w 35. minucie podopieczni Aleksandra Malinowskiego wygrywali ośmioma bramkami, a gra młodych zawodników z Kielc nie mogła napawać ich kibiców optymizmem. Gracze Rafała Bernackiego z mozołem zaczęli jednak odrabiać straty i po kwadransie udało im się zminimalizować prowadzenie gości do jednego trafienia. Wtedy jednak zabrakło im koncentracji i przede wszystkim doświadczenia. Ostrowczanie bezlitośnie wykorzystali błędy kielczan, błyskawicznie uspokoili swoją grę i dorzucili kilka bramek. Końcówka należała już do nich - ostatecznie wygrali 36:31 i zanotowali drugie zwycięstwo w tym sezonie. Żółto-biało-niebiescy wciąż nie zdobyli punktu.
Najlepiej w szeregach gospodarzy spisał się Bartłomiej Bis, z bardzo dobrej strony zaprezentował się także Damian Falasa. KSZO do zwycięstwa poprowadził za to duet Witalij Kożeniewski - Maciej Jeżyna - pierwszy rzucił aż trzynaście bramek, drugi osiem.
Vive Tauron II Kielce - KSZO Odlewnia Ostrowiec Św. 31:36 (17:22)
Vive Tauron II: Markowski, Baran - Falasa 5, Dufaj, Bulski 1, Vujović 4, Kogutowicz 4, Grabowski 4, Bernacki 1, Siedlarz 1, Bis 7, Ciołak 3, Telka 1.
Karne: 6/9
Kary: 8 min. (Bulski, Kogutowicz, Grabowski, Bis - po 2 min.)
KSZO Odlewnia: Piątkowski, Szweczyk - Kożeniewski 13, Jeżyna 8, Król 3, Czuwara 1, Afanasjew 3, Kamil Kieloch 2, Kwiatkowski 2, Antolak 2, Rutkowski 2.
Karne: 4/5
Kary: 12 min. (Kożeniewski - 2 min., Król - 2 min., Antolak - 4 min., Rutkowski - 4 min.)
Sędziowali: Krzysztof Jas (Tarnów), Marcin Wrona (Wierzchosławice).
ZOBACZ WIDEO Probierz: o miejsce walczy się na boisku, a nie płacząc w prasie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
