Na konferencji prasowej poświęconej specjalnie losom klubu ogłoszono, że opolanie najprawdopodobniej zagrają w kolejnym sezonie w PGNiG Superlidze. Został bowiem powołany do życia podmiot, który może ubiegać się o przyznanie zespołowi niezbędnej licencji na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Jest nim Gwardia Opole S.A. Na jego czele staną ludzie, który na co dzień są zatrudnieni w opolskim MOSiR-ze. Prezesem spółki zostanie Przemysław Zych, a wiceprezesem Anna Wesołowska. Dyrektorem sportowym zostanie natomiast Tomasz Wróbel, jeden z radnych Opola. Członkowie zarządu ogłosili, że będą działać społecznie.
Informację o nadchodzących zmianach potwierdził nam Janusz Maksym. - Dogadujemy się ze spółką odnośnie przekazania drużyny w jej ręce - skomentował ustępujący prezes opolskiej ekipy.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Dosadny komentarz Kosowskiego. "Portugalia więźniem Ronaldo, bez niego może być lepsza"
Nowy zarząd wystąpił już z wnioskiem o uzyskanie licencji na występy w ekstraklasie. Wszystko wskazuje na to, że w sezonie 2016/2017 klub nie będzie już także występować w hali przy ulicy Kowalskiej. Nowym miejscem jego zmagań ma być "Okrąglak", który jesienią zostanie oddany do użytku po gruntownym remoncie. Pojemność największej hali w Opolu będzie wynosić około 3500 miejsc.
Podczas konferencji nie podano z kolei żadnych informacji związanych z kolejnymi roszadami personalnymi w składzie Gwardii. Przypomnijmy, że w drużynie z Opola na pewno nie będziemy w kolejnym roku oglądać Wojciecha Knopa, Wojciecha Trojanowskiego, Roka Simica, Emira Taletovica, Nenada Zeljica, Pawła Prokopa, Pawła Swata i Sebastiana Rumniaka.