SG Flensburg-Handewitt - Vive Tauron Kielce: Mistrz Polski docenia klasę rywala, ale w Niemczech chce wygrać

Będzie to dopiero pierwszy pojedynek obu zespołów, i od razu o tak wysoką stawkę. Zwycięzca dwumeczu awansuje na turniej Final Four, który tradycyjnie odbędzie się w Kolonii. SG Flensburg-Handewitt to przeciwnik niezwykle wymagający, który mocno wierzy, że uda mu się pokonać mistrzów Polski. Niemcy dość regularnie występują w Champions League, a w sezonie 2013/2014 zostali nawet triumfatorami tych rozgrywek.

SG Flensburg-Handewitt walczy o historyczny wynik

Trzon drużyny prowadzonej przez Ljubomira Vranjesa stanowią znakomici reprezentanci Danii i Niemiec, m.in. Lasse Svan, Anders Eggert, Rasmus Lauge Schmidt, René Toft Hansen czy Holger Glandorf. Są to gracze doskonale znani w świecie piłki ręcznej, stąd też awans Flensburga do ćwierćfinału nie jest przypadkowy. - Jest to drużyna kompletna, na każdej pozycji mają po dwóch, trzech zawodników, cały czas biją się na trzech frontach - podkreśla Krzysztof Lijewski.

W fazie grupowej Niemcy ustąpili tylko największym potentatom - Paris Saint-Germain HB i MVM Veszprém. W TOP 16 mieli za to sporo problemów z francuskim Montpellier Agglomeration HB. Awans zapewniły im dwa skromne - jednobramkowe zwycięstwa. W tabeli DKB Handball Bundesligi Flensburg zajmuje wysokie drugie miejsce. Jest to więc rywal, do którego trzeba podejść z największym szacunkiem i ostrożnością. - To bez wątpienia jeden z najważniejszych meczów w tym sezonie - mówi Michał Jurecki.

Jak do tej pory najlepszym strzelcem zespołu Ljubomira Vranjesa w Lidze Mistrzów jest wspomniany Anders Eggert, który z dorobkiem 87 bramek plasuje się na 6. miejscu w klasyfikacji generalnej. Wśród kielczan najwięcej goli zdobył jak na razie Michał Jurecki - 72.

Próbą generalną przed starciem z Flensburgiem były dla podopiecznych Tałanta Dujszebajewa dwa zakończone pewnymi zwycięstwami pojedynki z MMTS-em Kwidzyn. Sobotni rywale Vive w środku tygodnia musieli natomiast stoczyć ciężki bój z Magdeburgiem, który ostatecznie zremisowali. Czy będzie to miało jakieś znaczenie? - Nie - odpowiada krótko trener kielczan. - My pracowaliśmy w weekend, graliśmy dwa mecze pod rząd, a oni odpoczywali. To jest sport, kalendarz jest dla każdego nieco inny - mówi Kirgiz.

Pierwszy pojedynek pomiędzy Flensburgiem a Vive rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.30. Sędziami zawodów będą Vaidas Mazeika i Mindaugas Gatelis z Litwy. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi telewizja Canal +. Mecz zobaczą również widzowie w wielu krajów europejskich. Mistrzów Polski w Niemczech będzie wspierała około 100 osobowa grupa kibiców. Zapraszamy do śledzenia relacji LIVE na łamach naszego portalu!

SG Flensburg-Handewitt - Vive Tauron Kielce / 23.04, godz. 17.30

ZOBACZ WIDEO Maciej Iwański: to będzie duża satysfakcja dla kibiców

{"id":"","title":""}