MMTS Kwidzyn nawiąże do najlepszych lat?

WP SportoweFakty / Kuba Hajduk
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk

Szczypiorniści z Kwidzyna po zwycięstwie nad Śląskiem Wrocław zakończyli rundę zasadniczą PGNiG Superligi na czwartej pozycji. Czy MMTS powtórzy zatem swoje osiągnięcia sprzed kilku sezonów?

Po raz ostatni kwidzynianie tak wysoko na koniec rundy zasadniczej znaleźli się w sezonie 2011/2012, gdy przed fazą play-off plasowali się na trzeciej pozycji. Co prawda MMTS Kwidzyn sięgnął jeszcze po brązowy krążek w 2013 roku, ale po 22 kolejkach zajmował dopiero szóstą pozycję.

W drużynie z Kwidzyna widać znaczący wzrost jakości w porównaniu z zeszłorocznymi rozgrywkami. Wówczas zespół prowadzony przez Krzysztofa Kotwickiego musiał zadowolić się ósmym miejscem na koniec sezonu. Wiatr zmian dotknął szatnię MMTS-u i trenera Kotwickiego zastąpił 32-letni Patryk Rombel. Dla byłego skrzydłowego kwidzynian jest to pierwsza praca w PGNiG Superlidze.

- Poza tym że jestem trenerem, to czuję się emocjonalnie związany z Kwidzynem. Pomimo że dwa lata nie byłem w klubie, to zawsze leżało mi na sercu dobro zespołu i uważnie obserwowałem losy MMTS-u - wyjaśnił Rombel

Młody szkoleniowiec stworzył zespół, który niespodziewanie na koniec rundy zasadniczej wyprzedził chociażby Chrobrego Głogów i zajął czwarte miejsce w tabeli. - Wiedziałem, że tą drużynę stać na dużo więcej. Udało się pokazać, że zespół nie stracił nic z tego okresu, gdy zdobywaliśmy medale i walczyliśmy w górnej połówce tabeli - powiedział szkoleniowiec kwidzynian.

W pierwszej rundzie play-off MMTS zmierzy się z KPR-em RC Legionowo i w tej rywalizacji nie stoi na straconej pozycji. W tym sezonie oba zespoły zanotowały po jednym triumfie w bezpośrednim starciu. Czy Patryk Rombel przechytrzy Roberta Lisa i poprowadzi kwidzynian do pierwszego od trzech lat ligowego półfinału?

Źródło artykułu: