Francja - Chorwacja. Faworyt gra o życie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Leszek Stępień
WP SportoweFakty / Leszek Stępień
zdjęcie autora artykułu

Drugi dzień meczowy fazy głównej w grupie I rozpocznie spotkanie Francji z Chorwacją. Dla obu zespołów to najważniejsze starcie w tej rundzie. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:15 w Tauron Arenie Kraków.

W kontekście walki o wejście do najlepszej czwórki turnieju spotkanie Francuzów i Chorwatów jest niezwykle istotne - obie ekipy mają na swoim koncie cztery punkty. Zwycięstwo w tym spotkaniu w końcowym rozrachunku zapewni którejś drużynie awans do półfinału.

- Za nami najłatwiejszy rywal w tej grupie, a przed nami dwa decydujące mecze - najpierw z Francją, a potem z Polską. Wiemy jaka jest ich stawka - powiedział po zwycięstwie z Białorusią skrzydłowy Ivan Cupić.

Chorwaci doskonale zdają sobie sprawę z wagi spotkania, nie obawiają się jednak Trójkolorowych. - Francja na każdym turnieju jest wielkim faworytem. Polacy pokazali jednak, że przy pełnej hali, dopingu, świetnej grze bramkarza i obrony można ich pokonać. Jeśli chcemy wygrać, musimy zagrać z nimi tak jak Polacy. To muszą być nasze najlepsze zawody na Euro - powiedział Cupić.

We francuskiej drużynie zabraknie Kentina Mahe. Zawodnika zastąpi Adrien Dipanda, dla którego to będzie pierwsze w karierze spotkanie na mistrzostwach Europy.

Francuzi z Chorwatami mierzyli się w historii dwadzieścia razy. Dwanaście zwycięstw zgarnęli Trójkolorowi, siedem razy lepsi byli szczypiorniści Hrvatskiej, raz padł remis. Ostatnie spotkanie między tymi ekipami zostało rozegrane podczas mistrzostw Europy w Danii w 2014 roku. Francuzi wygrali 27:25.

Francja - Chorwacja 23.01.2016 godz. 18:15

Zespół M Z R P Bramki Pkt
1.
Norwegia
5
4
1
0
153:141
9
2.
Chorwacja
5
3
0
2
153:134
6
3.
Francja
5
3
0
2
145:130
6
4.
Polska
5
3
0
2
138:142
6
5.
Białoruś
5
1
0
4
128:151
2
6.
Macedonia
5
0
1
4
130:149
1
Źródło artykułu: