Markowski nie wyklucza gry 30-letniego prawego rozgrywającego podczas mistrzostw. Wątpliwe jednak, by Rojewski zdążył na start imprezy. Od września nie rozegrał ani jednego spotkania, ma zaległości treningowe. - Euro to jednak długi, 16-dniowy turniej - przypomina lekarz kadry.
- Andrzej rozpoczął normalne zajęcia z zespołem, ale oprócz tego trenuje indywidualnie. Potrzebuje tych zajęć, bo trzy miesiące był bez treningu. Na razie na nic nie narzeka, noga go nie boli, wszystko jest w porządku, ale powrót do odpowiedniej dyspozycji jeszcze trochę mu zajmie - wyjaśnia.
Sztab szkoleniowy i lekarski zdecydował jednak wziąć Rojewskiego do Hiszpanii, by tam obserwować jego postępy w treningach. - Na 99 procent w Irun nie zagra, ale tak jak Bartek Jurecki jedzie z nami, byśmy mogli mieć go pod opieką i razem z nim trenować - dodaje Markowski.
Rojewski jeszcze w poniedziałek przeszedł obowiązkowe badania w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej w Warszawie. Podczas zgrupowania w Krakowie podobnie jak Jurecki uczestniczył w zajęciach z całym zespołem, ale był jeszcze oszczędzany. We wrześniu przeszedł zabieg artroskopii kolana.
Podczas turnieju w Irun trener Michael Biegler będzie miał do swej dyspozycji 19 graczy, w tym dwóch prawych rozgrywających - Krzysztofa Lijewskiego i Michała Szybę oraz mogącego wystąpić na tej pozycji Roberta Orzechowskiego. Decyzje dotyczące obecności Rojewskiego w kadrze na EHF Euro 2016 poznamy po powrocie reprezentacji z Hiszpanii.
Podane są różne w zależności od strony
Piątek wiadomo że 18.45
W sobotę są dwie godziny 15.00 lub 16.00
Niedziela podobnie 12.00 lub 13.00Czy ktoś wie jak faktycznie jest ?? Czytaj całość