Artur Zieliński: Naszym celem jest przynajmniej jeden tytuł

Artur Zieliński staje w tym sezonie przed poważnym wyzwaniem. - Naszym obowiązkiem jest utrzymać zespół w europejskiej elicie - mówi nowy prezes SPR Wisły Płock.

Nafciarze na jakikolwiek tytuł czekają od czterech lat. Płocki klub po ostatnie mistrzostwo Polski sięgnął w sezonie 2010/11. Od tamtego czasu gablota z trofeami Orlen Wisły nie wzbogaciła się o żaden puchar.
[ad=rectangle]

- Naszym celem na ten sezon jest wywalczenie przynajmniej jednego tytułu w krajowych rozgrywkach - podkreśla prezes Zieliński dla oficjalnej strony internetowej Orlenu Wisły. - Osobną kwestią są występy w Lidze Mistrzów. Planem minimum jest wyjść z grupy, ale musimy już poważnie myśleć o zrobieniu kolejnego kroku i zakwalifikowaniu się do ćwierćfinału.

Środki finansowe, którymi dysponuje płocki klub, od kilku lat pozostają na podobnym poziomie. - Jak pokazał poprzedni sezon, nie mamy kompleksu niskiego budżetu - mówi prezes płockiego klubu. - Trener Cadenas bardzo dobrze rozumie naszą politykę kadrową. Nie mamy kominów płacowych. Sukcesy na arenie międzynarodowej powodują, że skupiamy na sobie uwagę menedżerów najbogatszych klubów. Rzeczywiście pojawia się problem, gdy po gracza zgłasza się ktoś ze ścisłej już europejskiej czołówki i oferuje kontrakt, na który nas po prostu nie stać. Wówczas tracimy nasze ważne ogniwa i ten proces rozwoju sportowego drużyny jest zaburzony.

Obecny budżet klubu pozwala na realizację postawionych celów. - Wierzę, że ta drużyna może zdobyć przynajmniej jeden tytuł. Myślę, że również trener wyciągnął pewne wnioski odnośnie kontraktowania zawodników na przyszłość - deklaruje Zieliński. - Jeśli dziś słyszę z ust Cadenasa, że wciąż będziemy bić się z najlepszymi jak równy z równym to wierzę, że tak będzie. Naszym obowiązkiem jest utrzymać Orlen Wisłę w europejskiej elicie.

Źródło: sprwislaplock.pl

Źródło artykułu: