Krzysztof Łyżwa i Mariusz Kuśmierczyk w KPR Ostrovia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dwóch rozgrywających w trakcie letniej przerwy pozyskał Klub Piłki Ręcznej Ostrovia Ostrów Wielkopolski. To Krzysztof Łyżwa i Mariusz Kuśmierczyk.

O powrocie Krzysztofa Łyżwy do macierzystego klubu na naszych łamach informowaliśmy już kilka dni temu. W poniedziałek doszło do podpisania kontraktu.  [ad=rectangle] 25-latek wraca do klubu po sześciu latach. W tym okresie występował w czeskim Baniku Kavina, a następnie w Azotach Puławy na parkietach ekstraklasy. Ostrowianin powoli dochodzi do zdrowia po odniesionym urazie mięśnia uda i chce być mocnym punktem zespołu w I lidze, na co liczą również sternicy Ostrovii. - Długo myślałem nad podjęciem takiej decyzji i stwierdziłem, że lepiej dla mnie będzie zejść o klasę niżej. Później rozpocznę przygotowania i miałbym ciężko, aby wywalczyć sobie miejsce w ekstraklasie. Chcę w Ostrovii się szybko odbudować i być mocnym punktem drużyny - mówi Łyżwa. Udział w jego powrocie do Ostrowa miał też Jacek Kupczyk, pierwszy trener gracza występującego na rozegraniu. Pod wodzą tego szkoleniowca ostrowski klub osiągał sukcesy w rozgrywkach młodzieżowych - między innymi srebrny medal Mistrzostw Polski Juniorów w 2009 roku.

- Rozmowy były dosyć długie i cieszymy się, że zostały sfinalizowane. Chcemy w tym sezonie powalczyć o wyższe cele i po to właśnie do naszego klubu trafił Krzysztof Łyżwa -powiedział Marek Śliwiński, prezes KPR Ostrovia.

Krzysztof Łyżwa wraca po sześciu latach do Ostrovii
Krzysztof Łyżwa wraca po sześciu latach do Ostrovii

Nową postacią w ostrowskim zespole jest Mariusz Kuśmierczyk. 24-latek także występuje na rozegraniu. W sezonie 2014/2015 grał w Virecie Zawiercie i KPR Legionowo. Wcześniej związany był z MKS-em Kalisz.

Przypomnijmy, że wcześniej ostrowski klub zasilił skrzydłowy Damian Krzywda.

Źródło artykułu: