Nowymi szczypiornistami opolskiego klubu zostali Sebastian Suchowicz, Ivan Milas, Antoni Łangowski, Nikola Kedzo oraz Mindaugas Tarcijonas. - Ze wszystkimi wiążę duże nadzieje - podkreśla w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener Kuptel.
[ad=rectangle]
Zespół beniaminka został poddany poważnej przebudowie. Opole po zakończeniu poprzedniego sezonu opuściło siedmiu graczy. Teraz przed Gwardią miesiące pełne wyzwań. - Mamy trudne zadanie. Liczę na wszystkich moich zawodników. Mam nadzieję, że każdy z nich dołoży swoją cegiełkę do tego sukcesu, jakim będzie utrzymanie w lidze - nie kryje nasz rozmówca.
Obecny kształt opolskiej drużyny to efekt rocznej pracy. - Już kilkanaście miesięcy temu rozpoczęliśmy budowę zespołu z myślą o kolejnym sezonie. Teraz drużynę jeszcze wzmocniliśmy i mam nadzieję, że nowi gracze dadzą nam gwarancję pozostania w lidze - podkreśla Kuptel.
Co będzie mocnym punktem jego zespołu? - W bramce dysponujemy doświadczonym Sebastianem Suchowiczem. Mamy też w składzie zawodników potrafiących rzucać z drugiej linii. Musimy jednak przede wszystkim postawić na defensywę. Obrona, obrona i jeszcze raz obrona - podkreśla szkoleniowiec opolan.
Gwardziści rywalizację w najwyższej klasie rozgrywkowej rozpoczną w pierwszy weekend września. Premierowym rywalem ekipy Kuptela będzie Chrobry Głogów. Beniaminek z podopiecznymi Piotra Zembrzuskiego i Bartosza Jureckiego zagra na własnym parkiecie.