Spotkanie zespół z Jeleniej Góry rozpoczął od błędu i kary 2 min. dla Marty Dąbrowskiej, co wykorzystały gospodynie i po bramkach Doroty Małek i Jessici Quintino wyszły na prowadzenie 2:0. Przyjezdne szybko odrobiły straty i wyszły na prowadzenie 2:3, dzięki trafieniu Małgorzaty Buklarewicz. W 10. minucie z rzutu karnego wyrównała Małek, a po rzucie w kolejnej akcji Marty Gęgi, gospodynie odzyskały prowadzenie.
Po kwadransie gry była już różnica 5 "oczek". Przewaga lublinianek mogła być większa, lecz znakomicie w bramce KPR-u spisywała się Katarzyna Demiańczuk, która obroniła m. in. kontrę w wykonaniu Quintino. Nie gorzej spisywała się lubelska defensywa i Ekaterina Dzhukeva, która także miała kilka skutecznych obron. Przed przerwą trafiła jeszcze Buklarewicz, ale to lublinianki schodziły na przerwą prowadząc 16:9.
[ad=rectangle]
Po przerwie lublinianki szybko powiększyły przewagę, a po akcji Joanny Drabik prowadziły 10 trafieniami (20:10). Drużyna MKS-u kontrolowała grę i dorzucała kolejne gole. Na pięć minut przed końcem meczu przewaga MKS-u sięgała 14 bramek. Ostatecznie obrończynie tytułu wygrały 37:23.
Rewanżowe spotkanie odbędzie się już w środę 1 kwietnia w Jeleniej Górze. Początek spotkania o godz. 18. Rywalizacja w 1/4 fazy play-off toczy się do dwóch zwycięstw.
MKS Selgros Lublin - KPR Jelenia Góra 37:23 (16:9)
MKS: Dzhukeva, Baranowska – Małek 6, Quintino 6, Repelewska 5, Rola 5, Drabik 4, Gęga 3, Szarawaga 3, Nocuń 2, Konsur 2, Kozimur 1, Mihdaliova, Skrzyniarz
KPR: Demiańczuk, Kozłowska – Buklarewicz 7, A. Mączka 5, Michalak 3, Jasińska 3, Oreszczuk 2, Tomczyk 1, Uzar 1, Dąbrowska 1, Grobelska
Sędziowali: Arkadiusz Filipiak i Tomasz Filipiak.
Jeśli to prawda to załatwcie tą sprawę w tym tygodniu, bo Przemek Mańkowski to nie "Jeleń" i tego nie popuści.
Mecz bez historii - Jeleniogórzenki były wyraźnie słabsze od środowej Piotrcovii.
Rewanż wydaje się być formalnością - czekamy Czytaj całość