Damian Wleklak: W Wągrowcu na pewno będzie kocioł

Historia zmagań zespołów z Gdańska i z Wągrowca w ostatnich latach jest krótka, ale intensywna. W meczach ligowych za każdym razem drużyny te fundowały kibicom dreszczowce i tak ma być też tym razem.

Zespoły z Gdańska i Wągrowca w dwóch poprzednich sezonach rywalizowały ze sobą w I lidze. W maju 2013 roku zagrały ze sobą w meczu wicemistrzów swoich grup i tam po ogromnych emocjach różnicą jednej bramki wygrała Nielba. W ubiegłorocznych rozgrywkach te drużyny występowały ze sobą w jednej lidze. W Gdańsku Wybrzeże wygrało różnicą jednej bramki, a w Wągrowcu był remis. Ostatecznie z pierwszego miejsca awansowało Wybrzeże.
[ad=rectangle]
Jesienią gdańszczanie wygrali u siebie różnicą jednej bramki. W ostatnim czasie czerwono-biało-niebiescy zanotowali spore postępy. - Dla nas to kolejny mecz. Wiadomo jak ciężko się gra na wyjazdach i mecz z Nielbą będzie trudny. W tej hali nigdy nie było łatwo, ale lubimy tam grać i chcemy walczyć o punkty. Na pewno będzie kocioł - stwierdził Damian Wleklak.

Nielba ma na swoim koncie zaledwie dwa punkty. Gdańszczanie w żadnym wypadku nie lekceważą rywala. - Ten zespół bardzo dobrze gra. Zeszło z nich ciśnienie, gdyż mają trudną sytuację w klubie. Znam tych chłopaków i wiem, że będą walczyli do końca i dawali z siebie wszystko. Jedziemy nastawieni na wielką walkę - zapowiedział trener klubu znad morza.

Mecz ma bardzo duży wymiar, więc zapowiada się ciekawe widowisko i walka na boisku oraz na trybunach. - Zawsze była walka na noże i taka będzie teraz. Wiemy na czym polega ta liga i chcemy dać maksa, by zdobyć choć jeden punkt. Bardzo cieszy, że wybiera się z nami duża grupa kibiców z Gdańska. Nasi fani coraz lepiej bawią się na meczach i to dla mnie bardzo ważne. Dajemy im więcej satysfakcji z gry i o to chodzi - zauważył Wleklak.