Wisła z Vive Targami Kielce w tym sezonie mierzyła się już pięciokrotnie i za każdym razem jako zwycięzcy z parkietu schodzili mistrzowie Polski. Bolesna dla płocczan była zwłaszcza porażka w finale krajowego pucharu, do sukcesu ekipie Cadenasa zabrakło bowiem wówczas jednego trafienia, a losy spotkania w ostatniej sekundzie po kontrowersyjnej akcji przesądził Michał Jurecki.
[ad=rectangle]
- Z perspektywy czasu zaczynamy na ten mecz patrzeć trochę inaczej. Przecież to my przez większość pojedynku byliśmy bliżej zwycięstwa, narzuciliśmy swoje warunki gry, więc możemy nasz występ zaliczyć do udanych. Świadomość tego mają również zawodnicy i morale w zespole na pewną są dobre - mówi szkoleniowiec Nafciarzy na łamach oficjalnej strony internetowej płockiego klubu.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Pomysł na wygraną jest jasny. - Musimy po prostu zagrać perfekcyjnie pod każdym względem - przyznaje Hiszpan. - W tym sezonie jeszcze z Vive nie wygraliśmy, a zawodnicy potrzebują tego zwycięstwa. Liczymy, że uda nam się to w pierwszym pojedynku, w którym na szalę położymy wszystkie nasze siły - dodaje Cadenas. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30.
