Vistal odpowiedział w sprawie Katarzyny Duran

Zapis umowy, o którym już na naszych łamach informowaliśmy, uniemożliwiał występ w najważniejszej części sezonu 2013/2014 rodowitej gryfiniance Katarzynie Duran. Sama zainteresowana nie kryła obaw i smutku z faktu, że dla niej będzie to oznaczać ni mniej ni więcej jak przyspieszone wakacje. - Nie wiem, co będzie ze mną. Zapis w umowie jest taki, że najpewniej mam już wakacje i będę te mecze oglądać z trybun. Na pewno jest mi przykro, bo to dla mnie będzie taki trochę niedokończony sezon - mówiła sama zainteresowana. Działacze SPR Pogoni Baltica Szczecin zwrócili się jeszcze pisemnie do klubu z Pomorza o zajęcie stanowiska w sprawie doświadczonej rozgrywającej. [ad=rectangle] Vistal Gdynia nie wyraził jednak zgody i tym samym Duran ostatecznie nie zagra już do końca tych rozgrywek. Jedyną możliwością, która zezwoliłaby tej szczypiornistce przystąpić do rywalizacji, byłaby gra obu siódemek w wielkim finale. Ten mały nie miał już takiego znaczenia, a może właśnie miał... Co ciekawe, w naszej ankiecie większość kibiców (55%) opowiedziała się za umożliwieniem gry 31-latce. Tak się jednak nie stanie. Pytaniem bez odpowiedzi pozostanie to, jakie uzasadnienie towarzyszyło podjęciu właśnie takiej decyzji.