W szerokim składzie mistrzyń Polski po ponad rocznej przerwie spowodowanej kontuzją i macierzyństwem pojawiła się rozgrywająca, Kristina Repelewska.
Początek spotkania to popis bramkarek obu ekip: Ekateriny Dzhukevy i Beaty Skury, które wybroniły kilka trudnych piłek. Na pierwsze trafienie kibice w Lublinie musieli czekać do 4 min, kiedy do bramki gości rzuciła Agnieszka Kocela. Lublinianki szybko uzyskały przewagę m. in. po akcjach Aliny Wojtas (5:1), a po kwadransie gry i rzucie Doroty Małek prowadziły 6 "oczkami" (10:4). Po przerwie na życzenie trenera Piotrcovii Sławomira Kamińskiego przyjezdne po bramkach Aliny Nowak i Agaty Wypych zaczęły odrabiać straty, a w 19 min Agata Rol doprowadziła do remisu (10:10).
Do 26 min oba zespoły prowadziły wyrównane spotkanie, a karnego w wykonaniu Małek obroniła Skura. W końcówce pierwszej części meczu gospodynie ponownie zwiększyły przewagę nad zespołem Piotrcovii i na przerwę zeszły, prowadząc 19:14.
Druga część spotkania to dominacja lublinianek, które po przerwie trafiały 13 razy z rzędu. W 41 min strzelecką niemoc Piotrcovii przełamała Paulina Cieślak. Znakomicie w bramce spisywała się Dzhukeva, broniąc dwa rzuty karne, a jej zmienniczka Aleksandra Baranowska również zaliczyła udane wejście, nie pozwalając się pokonać z 7 metra Annie Szafnickiej. W ostatnich minutach spotkania drużyna MKS-u nie pozwoliła już przyjezdnym na odrobienie strat, ostatecznie zwyciężając 35:20.
Nagrody MVP spotkania otrzymały: Agata Wypych i Karolina Konsur.
W środę oba zespoły rozegrają drugie ćwierćfinałowe spotkanie, tym razem w Piotrkowie Trybunalskim. Początek rywalizacji o godzinie 17.00.
MKS Selgros Lublin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 35:20 (19:14)
MKS Selgros: Dzhukeva, Baranowska - Gęga 6, Małek 5, Wojtas 5, Mihdaliova 4, Majerek 4, Kocela 3, Rola 2, Drabik 2, Skrzyniarz 2, Konsur 1, Kozimur 1, Wojdat, Nestsiaruk, Repelewska
Piotrcovia: Skura, Opelt - Wypych 5, Szafnicka 3, Rol 2, Kucharska 2, Cieślak 2, Kopertowska 2, Nowak 2, Mielczewska 1, Piecaba 1, Olek, Pasternak