Trudne zadanie Pogoni, Piotrcovia z nowym trenerem - zapowiedź 19. kolejki PGNiG Superligi kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przed nami 19. kolejka PGNiG Superligi kobiet. Ciekawie zapowiada się spotkanie w Lubinie, gadzie KGHM Metraco Zagłębie podejmie Pogoń Balticę Szczecin. Ważne mecze rozegrają zespoły z dołu tabeli.

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Energa AZS Koszalin - MKS Selgros Lublin / 23.02, g. 17.30

Dla obu siódemek będzie to trudny pojedynek, w którym każdy wynik jest możliwy. Koszalinianki nie raz już udowadniały, że są w stanie utrzeć nosa zespołom ze ścisłej czołówki. Najlepszy przykład to zwycięstwo z Vistalem w Gdyni. Z kolei mistrzynie Polski po dwóch niedawnych porażkach, na więcej nie mogą już sobie pozwolić. Podopiecznym Sabiny Włodek udało się przełamać w ostatnim meczu złą passę i kibice z Lublina liczą, że teraz będzie już tylko lepiej. W ligowej tabeli oba zespoły dzieli spora różnica. Akademiczki z szesnastoma punktami plasują się dopiero na miejscu szóstym. Ich rywalki mają o dziesięć oczek więcej i zajmują trzecią lokatę.

Tak było w pierwszym meczu: MKS Selgros Lublin - Energa AZS Koszalin 33:24

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR Pogoń Baltica Szczecin / 22.02, g. 17.00

Spotkanie w Lubinie zapowiada się na jedno z najciekawszych w tej serii. Naprzeciw siebie staną bowiem drużyny z wysokimi aspiracjami. Mimo wszystko to gospodynie są faworytkami. Miedziowe spisują się w ostatnim czasie znakomicie i nie przypadkowo dzierżą pozycję lidera Superligi. Ambitna Pogoń na pewno tanio skóry nie sprzeda, ale jeśli podopieczne Adriana Struzika chcą sprawić niespodziankę, muszą wznieść się na wyżyny swoich możliwości. - Z Zagłębiem zawsze gra nam się bardzo ciężko. Fakt, że lubimy z nimi grać, ale zawsze jest to "ale" - mówi bramkarka szczecinianek, Sołomija Sziwierska. Wynik pierwszego meczu pokazuje, że Pogoń stać na zatrzymanie ekipy Bożeny Karkut.

Tak było w pierwszym meczu: Pogoń Baltica Szczecin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 29:29

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Szczecinianki mają za sobą remis z Vistalem, teraz chcą powalczyć z kolejnym faworytem
Szczecinianki mają za sobą remis z Vistalem, teraz chcą powalczyć z kolejnym faworytem

Vistal Gdynia - KPR Jelenia Góra / 23.02, g. 18.00

Po iście czarnej serii porażek, jeleniogórzankom udało się ostatnio przełamać i dopisać na swoje konto cenne dwa punkty. Jednak sprawa awansu do fazy play-off nie jest jeszcze przesądzona i podopieczne Michała Pastuszko muszą do końca rundy zasadniczej dawać z siebie wszystko. W Gdyni o niespodziankę będzie niezwykle trudno. Gospodynie, które wciąż liczą się w walce nawet o pierwsze miejsce w tabeli, nie mogą pozwolić sobie na wpadkę. Szczypiornistki z Trójmiasta zrobią na pewno wszystko, żeby w niedzielę nie dopuścić do tak nerwowej końcówki, jaka miała miejsce w spotkaniu z Pogonią Szczecin. Gdynianki muszą mieć mimo to na uwadze, że w pierwszym pojedynku w stolicy Karkonoszy, gospodynie zdołały urwać im jeden punkt.

Tak było w pierwszym meczu: KPR Jelenia Góra - Vistal Gdynia 26:26

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Start Elbląg / 23.02, g. 17.00

Do niedzielnego spotkania piotrkowianki przystąpią z nowym szkoleniowcem, a co za tym idzie, również z nowymi nadziejami. Na ławce trenerskiej gospodyń zasiądzie Sławomir Kamiński, który z optymizmem wypowiada się na temat najbliższych meczów swojego zespołu. - Sytuacja jest trudna, ale nie ma tragedii. Trzeba zdobyć cztery punkty w trzech meczach i będzie dobrze. Jestem optymistą - mówi trener. Najbliższy przeciwnik piotrkowianek nie należy do najłatwiejszych. Start ma wysokie aspiracje, ale dobre mecze przeplata słabszymi. W niedzielę to podopieczne Antoniego Pareckiego będą faworytkami. Z drugiej strony gospodyniom punkty są teraz potrzebne jak powietrze, dlatego każdy wynik jest możliwy.

Tak było w pierwszym meczu: Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:23

SPR Olkusz - Olimpia-Beskid Nowy Sącz / 22.02, g. 16.00

Beniaminek w każdym meczu będzie teraz walczył o życie. Podopieczne Zdzisława Wąsa znajdują się w dramatycznym położeniu, bo nie wszystko zależy już tylko od nich, ale także od ich najgroźniejszych rywalek. W sobotnim meczu z Olimpią-Beskid, olkuszanki bardo zliczą na punkty i choć nie są faworytkami, to nie ma wątpliwości, że mają szanse na powodzenie. SPR musi jednak zagrać najlepiej jak tylko potrafi i liczyć na odrobinę szczęścia. Góralki do Olkusza również pojadą po dwa punkty, zwłaszcza po ostatniej porażce w Lubinie. Nowosądeczanki będą chciały powetować sobie przegraną, a poza tym każda następna wpadka może je kosztować szóste miejsce w tabeli, o które wciąż rywalizują z Energą AZS Koszalin.   Tak było w pierwszym meczu: Olimpia-Beskid Nowy Sącz – SPR Olkusz 36:20

KPR Ruch Chorzów: pauzuje

# Drużyna M Pkt Z Zpk Ppk P Bramki
1.
18
54
18
0
0
0
580:388
2.
18
42
13
1
1
2
518:470
3.
18
40
13
0
1
3
532:446
4.
18
30
10
0
0
8
518:491
5.
18
27
7
2
2
7
468:466
6.
18
24
7
1
1
9
485:506
7.
18
18
6
0
0
12
474:548
8.
18
17
5
1
0
12
472:563
9.
18
15
4
1
1
12
459:509
10.
18
3
1
0
0
17
458:577
Źródło artykułu: