Magdalena Chemicz: Jurate i ja prezentujemy zupełnie odmienne style bronienia

Nowy nabytek SPR-u, jaką jest bramkarka Jurate Jankaitiene, przyniósł zadowolenie nie tylko Magdalenie Chemicz, ale całemu zespołowi. Od czasu, gdy Jolanta Pierzchała zmaga się z kontuzją kręgosłupa, nie było zmienniczki w lubelskiej bramce. Na szczęście problem został rozwiązany.

- I bardzo dobrze, że do nas dołączyła. Jurate i ja prezentujemy zupełnie odmienne style bronienia - stwierdza o dokonaniu wyboru bramkarka SPR-u Magdalena Chemicz.

- Kto będzie grał pierwsze skrzypce w bramce SPR? - To nie jest aż tak ważne. Liczy się, zdrowa rywalizacja, która może wyjść tylko na dobre – dodaje Chemicz.

O swojej grze w kadrze narodowej dodaje. - Z racji wieku i doświadczenia selekcjoner nie musiał mnie już ogrywać. Postanowił wziąć na turniej młodsze zawodniczki i bardzo dobrze, bo to do nich należy przyszłość w kadrze. Zdecydowałam się pomóc kadrze w najbliższych spotkaniach, ale nad przyszłością w reprezentacji już się nie zastanawiam.

Komentarze (0)