Zwycięski remis Węgrów - relacja z meczu Węgry - Norwegia

Reprezentacja Węgier w czwartkowy wieczór zremisowała z Norwegią 26:26. Był to już drugi remis podopiecznych Lajosa Mocsaia. Dał on awans Węgrom do dalszej fazy mistrzostw Europy.

Na zakończenie rywalizacji grupowej w NRGi Arenie w Aarhus zmierzyły się ze sobą reprezentacje Węgier i Norwegii. Obie kadry słabo zaczęły tegoroczne mistrzostwa Europy i przed bezpośrednim pojedynkiem nie miały na swoim koncie żadnego zwycięstwa. Węgrzy mieli jeden punkt za remis w meczu z Islandią.

Początek spotkania zaczął się bardzo dobrze dla Węgrów, którzy w dziewiątej minucie po bramce Gabora Csaszara prowadzili już 5:2. Później jednak dzięki konsekwentnej grze, z minuty na minutę wynik odrabiali Norwegowie. W końcu w osiemnastej minucie po trafieniu Magnusa Gullerruda doprowadzili do remisu 8:8, by niedługo później wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Pod koniec drugiej części spotkania znów skontrowali Węgrzy, którzy w siedem minut ze stanu 10:12, doprowadzili do wyniku 16:13. Wynik pierwszej części gry ustalił Mate Lekai.

Druga część pojedynku zaczęła się bardzo dobrze dla Norwegów, którzy po bramce Steffena Berga Lokkebo w 36 minucie przegrywali już tylko różnicą jednego trafienia. W ciągu czterech minut Węgrzy odskoczyli na cztery bramki, ale ponownie Norwegowie niebezpiecznie się do nich zbliżyli. Do ostatnich akcji wszystko było możliwe, jednak Węgrzy odparli ataki nie mających nic do stracenia rywali. Na dwie minuty przed końcem, gdy bramkę zdobył Szabolcs Zubai reprezentacja Węgier prowadziła 26:24. Bohater tej akcji chwilę później otrzymał jednak karę dwóch minut i skorzystał z tego Lokkebo.

Przy stanie 26:25, trener Norwegii mający świadomość, że jego zespół potrzebuje dwóch bramek do awansu wziął czas na 38 sekund przed końcem. Bramkę na remis zdobył Havard Tvedten i reprezentacja Kraju Fiordów miała jeszcze 21 sekund na to, aby nie jechać do domu! Tym razem Lajos Mocsai poprosił o czas. Ostatecznie Węgrzy utrzymali wynik i mecz zakończył się wynikiem 26:26, co daje im przepustkę do gry w dalszej fazie mistrzostw Europy.

Węgry - Norwegia 26:26 (16:13)

Węgry: Mikler, Tatai - Lekai 7, Csaszar 6, Szollosi 4, Ancsin 3, Zubai 3, Nagy 1, Vadkerti 1, Ivancsik 1, oraz Szalafai, Gulyas, Mocsai, Schuch, Ilyes.
Kary: 8 min.
Karne: 4/4.

Norwegia: Erevik, Dahl - Tvedten 7, Kjelling 6, Reinkind 3, Lokkebo 3, Myrhol 2, Tonnesen 1, O'Sullivan 1, Gullerrud 1, Sagosen 1, Hansen 1 oraz Mamelund, Lund.
Kary: 2 min.
Karne: 2/3.

Kary: Węgry - 8 min. (Szollosi - 2 min., Ancsin - 2 min., Schuch - 2 min. Zubai - 2 min.), Norwegia - 2 min. (Myrhol - 2 min.).

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Hiszpania 3 3 0 0 94:80 6
2 Islandia 3 1 1 1 86:86 3
3 Węgry 3 0 2 1 80:87 2
4 Norwegia 3 0 1 2 77:84 1
Komentarze (10)
avatar
Osiedle Czaszki
17.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mimo że trener Węgrów wziął czas, to nie realizowali oni założeń taktycznych i o mały włos nie straciliby bramki w ostatnich sekundach meczu! Presing Norwegów był bardzo dobry! Wydaje się, że N Czytaj całość
avatar
MS_
16.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądałem uważnie tylko pierwszą połowę. Obrotowy Norwegii zrobił na mnie olbrzymie wrażenie, fanstastyczny zawodnik. Szkoda, że nie będzie okazji więcej oglądać w akcji. 
avatar
Eder
16.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe, dlaczego Ilyes gra tylko w obronie. Jest lepszy od Puticsa w ataku moim zdaniem 
z Tumskiego Wzgórza
16.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Od jakiegos czasu sledze gre Lekaia i jest to bardzo ciekawy zawodnik, zwlaszcza rzuty z podloza robia wrazenie, do tego dobrze gra 1 na 1. Przydalby sie w Wisle :p 
avatar
skejd
16.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Norwegia mimo odpadnięcia już w fazie grupowej zaprezentowała się korzystnie. Minimalna porażka z Hiszpanią i remis z Węgrami wstydu im nie przynoszą. W ciut słabszej grupie pewnie wywalczyliby Czytaj całość