Czeczeńcy do Lubina z nadzieją na punkty

SPR Stal Mielec rusza w pościg za ligową czołówką. Pierwszym rywalem Czeczeńców po przerwie na mecze reprezentacji będzie Zagłębie Lubin.

- Jesteśmy po trudnych pojedynkach z rywalami z górnej połowy tabeli. Teraz nie pozostaje nam nic innego jak zaprezentować się dobrze i wygrać z Mielcem - zapowiada trener Miedziowych, Dariusz Bobrek. Prowadzący mielczan Paweł Noch odważnych zapowiedzi rywali się jednak nie obawia. - Wszystko zweryfikuje parkiet - podkreśla opiekun Czeczeńców.

Szczypiorniści z Podkarpacia jadą do Lubina walczyć o zwycięstwo. - Oczywiście do każdego przeciwnika należy podchodzić z respektem, ale bać się nie ma czego. Mamy swoje cele i wiemy, po co się tam wybieramy - podkreśla doświadczony szkoleniowiec.

- W każdym meczu musimy grać dobrze w obronie i szukać możliwości zdobycia jak największej liczy bramek po kontratakach. Generalnie w piłce ręcznej każdy chce tak grać, ale problemem jest to, że nie wszyscy potrafią - mówi, pytany o receptę na pokonanie Zagłębia.

Noch ma za sobą trzy tygodnie spokojnej pracy, podczas których mógł nadać mieleckiej drużynie własny, autorski rys. Jak na razie wszystko idzie po myśli trenera Czeczeńców. - Z tygodnia na tydzień wygląda to naprawdę coraz lepiej i myślę, że podążamy dobrą drogą - kończy.

Źródło artykułu: