Górnik Zabrze zaczyna zbierać punkty

Szczypiorniści Górnika Zabrze najgorszą część rundy jesiennej mają już za sobą. Teraz podopieczni Patrika Liljestranda powinni zacząć kolekcjonować punkty.

Latem w Zabrzu doszło do kadrowej rewolucji, a na domiar złego los już w pierwszych jesiennych meczach skazał zabrzan na starcia z Vive Targami Kielce, Orlen Wisłą Płock oraz znakomicie na początku sezonu dysponowaną Gaz-System Pogonią Szczecin. Konfrontacje z czołowym tercetem ligi ekipie Liljestranda wzbogaciło starcie z Zagłębiem Lubin. W sumie w czterech meczach zespół z Górnego Śląska zgromadził trzy punkty.

- Ciężko określać, jak dużo jeszcze potrzebujemy czasu, by złapać odpowiedni rytm - mówi bramkarz Górnika, Sebastian Suchowicz. On jest w Zabrzu nową twarzą. Podobnie jak Bartłomiej Tomczak, Adam Twardo, Michał Kubisztal, Mateusz Kornecki oraz Robert Orzechowski.

- Wiadomo, że trochę nas jest i to wszystko jeszcze nieco potrwa. Najważniejsze jest jednak dopiero przed nami, liga się dopiero zaczęła. Mieliśmy okazję mierzyć się już zarówno z Vive, jak i Wisłą.  Teraz czekają nas starcia z tymi słabszymi przeciwnikami i właśnie w ich musimy udowodnić swoją wyższość - podkreśla doświadczony golkiper.

W najbliższej kolejce Górnik zagra na wyjeździe z SPR Stalą Mielec. Następnie czekają go konfrontacje z KPR-em Legionowo i MMTS-em Kwidzyn. - Musimy iść do przodu i zacząć wygrywać. Nie mogą nam się przytrafiać wpadki w postaci remisów, zwłaszcza u siebie, jak w meczu z Pogonią - nie kryje Suchowicz. Z Czeczeńcami jego zespół zagra w sobotę o godzinie 18:00.

Źródło artykułu: