Kamil Ciok: Pokazaliśmy zadziorność

- Z meczu na mecz powinniśmy się prezentować coraz lepiej i osiągać coraz lepsze wyniki - mówi rozgrywający KPR-u Legionowo, Kamil Ciok.

Młody zawodnik jest tej jesieni jedną z wiodących postaci w zespole beniaminka PGNiG Superligi. W sumie w trzech meczach Ciok zgromadził na swoim koncie dwanaście trafień, więc jesienią dla legionowian rzucił tylko Witalij Titow.

Były zawodnik Nielby Wągrowiec sporą cegiełkę do sukcesu zespołu dołożył zwłaszcza w spotkaniu z MMTS-em Kwidzyn. - To było nasze pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Jako beniaminek mierzyliśmy się z drużyną znacznie lepszą od nas, jeżeli chodzi o doświadczenie. Pokazaliśmy jednak zadziorność, bardzo chcieliśmy zwyciężyć i to nam się udało - nie kryje Ciok w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Legionowianie w sobotę popełnili tylko dziewięć błędów własnych, a więc ponad dwa razy mniej, niż tydzień wcześniej w Puławach. - Trener uczulał nas na to przez cały tydzień. Nie da się wygrać meczu, popełniając dwadzieścia błędów. Tym razem było ich dużo mniej i stąd korzystny wynik - podkreśla zawodnik KPR-u.

Beniaminek w lidze ma rozkręcać się z kolejki na kolejkę. - Z meczu na mecz powinniśmy się prezentować coraz lepiej i osiągać coraz lepsze wyniki - nie ma wątpliwości Ciok. - Jest u nas bardzo dużo nowych chłopaków i cały czas się zgrywamy - dodaje. W najbliższy weekend rywalem KPR-u będzie SPR Chrobry Głogów.

Źródło artykułu: