Pierwszy raz w historii odbyła się prezentacja obydwu drużyn Zagłębia Lubin. Na największej scenie w Galerii Cuprum w Lubinie najpierw pojawili się zawodnicy, a tuż po nich zawodniczki Zagłębia. Każdy witany był gromkimi brawami licznie zgromadzonych pod sceną kibiców.
Po części oficjalnej przyszedł czas na gry i zabawy zarówno dla tych młodszych, jak i starszych fanów miedziowych. W siłowaniu na rękę nie miał sobie równych kibic o wdzięcznej ksywce "Mietek", który pokonał nawet Michała Stankiewicza. W końcu znalazł on jednak swojego pogromcę, którym okazał się Zygmunt "El Treneiro" Woźniczka.
Kolejki ustawiały się także przy bramce strzeżonej przez golkiperów i golkiperki Zagłębia. Każdy, kto trafił do siatki otrzymał nagrodę. Organizatorzy pomyśleli również o najmłodszych, na których czekał kącik z kolorowankami oraz Krecik, z którym można było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.
Piłkarze i piłkarki ręczne Zagłębia rozdawały autografy na wcześniej przygotowanych plakatach. Oprócz naszych zawodników i zawodniczek prawdziwą furorę zrobił także audi RS7 - samochód przygotowany na imprezę przez Auto Salon Świtoń-Paczkowski, który był partnerem niedzielnego eventu. Auto o mocy 560 koni mechanicznych robiło wrażenie na każdym. Samochodami audi można było się ścigać w grze komputerowej FORZA 4.
Każdy, kto w niedzielne popołudnie pojawił się w Galerii Cuprum w Lubinie na nudę nie narzekał - Jest naprawdę super! Brakowało takich akcji, mamy nadzieję, że będzie ich więcej - można było usłyszeć wśród rozmów kibiców, zgromadzonych w Galerii. - To bardzo ciekawa inicjatywa. Gram w Zagłębiu długi czas i czekałem na taką akcję. Większość kibiców znamy z trybun, bo przychodzą oni na nasze mecze, dzisiaj mamy okazję poznać się lepiej i o to w tym wszystkim właśnie chodzi - mówił Michał Stankiewicz. - Widać, że wszyscy dobrze się bawią. My możemy się tylko cieszyć, że taka impreza została zorganizowana. Wszystko wygląda naprawdę świetnie - powiedziała Bożena Karkut, trener KGHM Metraco Zagłębia Lubin.