Paweł Noch: Niektórym może się wydawać, że się męczymy

Nielba Wągrowiec pewnie pokonała we własnej hali Vetrex Sokoła Kościerzyna 29:23 (15:10). Pomimo zwycięstwa, sporo uwag do swoich podopiecznych miał Paweł Noch.

Zdaniem szkoleniowca wągrowieckiego MKS-u, w sobotnim starciu 2. kolejki, w którym nielbiści podejmowali zespół z Kościerzyny, powtórzył się scenariusz z inauguracyjnego spotkania z Grunwaldem Poznań.
 
- W pierwszej połowie marnujemy bodajże 6, czy 7 stuprocentowych sytuacji. Zamiast ten mecz spokojnie kontrolować, to my od swego 4-5 bramkowego prowadzenia nie możemy odskoczyć wyżej, mając przy tym mnóstwo sytuacji. Potem wkracza w to wszystko nerwowość, głupoty w obronie nie z tej ziemi - tłumaczył zaraz po zakończeniu spotkania Paweł Noch.

Według szkoleniowca Nielby Wągrowiec, podczas ligowego pojedynku z Vetrex Sokołem Kościerzyna, który odbył się w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji, nielbiści byli myślami nie na parkiecie, lecz gdzieś indziej. - Od samego początku głowami są w 3. kolejce. Oni tym żyją. Naprawdę trudno jest ich zmotywować na sto procent na każde spotkanie. Sokół Kościerzyna pokazał, że posiada kilku doświadczonych graczy. Kilka rzeczy im się udało. Do pewnego momentu trzymali się. W ubiegłym roku wygrywaliśmy, deklasując rywali. Teraz wygrywamy mniejszą liczbą bramek - wyjaśniał trener.

- Od samego początku głowami są w 3. kolejce - mówił o swoich podopiecznych Paweł Noch
- Od samego początku głowami są w 3. kolejce - mówił o swoich podopiecznych Paweł Noch

- Niektórym może się wydawać, że się męczymy. Na pewno fakt, że jest kilku nowych graczy, szczególnie rozgrywających, ma duży wpływ na to, jak nasza gra wygląda. Dwa punkty zostają jednak w Wągrowcu. To nie jest jazda figurowa na lodzie, że mamy dodatkowe punkty za styl, czy większą przewagę bramkową. Większość zawodników wystąpiła w spotkaniu. Chciałbym, aby niektórzy grali w większym wymiarze czasowym. Niestety, mecz potoczył się tak, a nie inaczej i trzeba było tak reagować. Daliśmy odpocząć Łukaszowi Białaszkowi. Tego gracza brakuje jednak na placu - jego doświadczenia i skuteczności - kontynuował swoją wypowiedź Paweł Noch.

Komentarze (13)
avatar
seba nielba fan
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
grzecho ja tez zycze wam awansu z całego serca (uwazam, ze taka marka jak wybrzeze musi grac w superlidze) ale rowniez po barazach:-) tak jak pisali poprzednicy gdybac nie ma co parkiet sprawe Czytaj całość
avatar
tylkoNielba
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Poczekajmy do następnej soboty. Wtedy zobaczymy, kto jest lepszy. A potem czekajmy na rewanż w Wągrowcu. Parkiet zweryfikuje wszystko. 
avatar
GRZECHO77
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Nadziei wam nikt nie odbierze ale tym razem nie prześpimy początku spotkania i pokarzemy wam miejsce w szeregu bo w Gdańsku ani w Wągrowcu punktów nie damy sobie odebrać :) Chcecie Superligi ?? Czytaj całość
avatar
tylkoNielba
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Faktycznie te 2 spotkania to jakby na odbębnienie. Może to i lepiej, że chłopaki nie tracą sił i zostawiają je na Wybrzeże. Miejmy nadzieję, że będą 2 punkty z Gdańska i będzie małe święto!!! 
avatar
Magdalena Rafał Kutkowscy
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Spokój, koncentracja w obronie, mocny atak i w Gdańsku też dacie radę. Atuty macie. Czas przejść ten sprawdzian. Kibice są z Wami!