Sebastian Zapora: Wszystko jest dla mnie nowe

Sebastian Zapora zgrywa się z KPR-em Legionowo. Zawodnik, który przez ostatnich sześć sezonów bronił dostępu do bramki Chrobrego Głogów stara się przyzwyczaić do nowego otoczenia.

KPR Legionowo dzięki zwycięstwu z MMTS-em Kwidzyn wygrał Memoriał Leona Walleranda w Gdańsku. Kilka godzin przed meczem z kwidzynianami, podopieczni Jarosława Cieślikowskiego ulegli jednak wyraźnie Wybrzeżu. - Na pewno się otrząsnęliśmy. Ta porażka z Wybrzeżem była dla nas zimnym prysznicem, gdyż oni zagrali bardzo dobre zawody, a my bardzo słabe. Teraz się zrehabilitowaliśmy - powiedział Sebastian Zapora . - Na początku 6:2 prowadził MMTS, ale się obudziliśmy. Tomasz Rybicki zaczął dobrze bronić i zaczęliśmy kontrować. Rzuciliśmy kilka bramek i rozstrzygnęliśmy mecz na naszą korzyść - dodał.

Jeszcze w ubiegłym sezonie Zapora bronił barw Chrobrego Głogów, skąd przeniósł się do drużyny beniaminka I ligi. - Drużyna jest dla mnie nowa, ale jest bardzo fajna atmosfera. Dobrze się współpracuje i oby były podobne wyniki w lidze. Trudno mi porównywać jakość zespołu do Chrobrego. Nie jesteśmy jeszcze aż tak zgrani, a w Głogowie spędziłem sześć sezonów -przyznał Zabora w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Przejście do nowego klubu jest dla Zapory sporym wyzwaniem. - Wszystko jest dla mnie nowe - otoczenie, miasto, czy zawodnicy. Krok po kroku i wszystko będzie dobrze. Jesteśmy gotowi na start ligi, a to ona wszystko zweryfikuje. Mamy na początku trzy ciężkie mecze i będzie ciężko. Damy z siebie wszystko i zagramy na 120 procent - zdeklarował bramkarz który liczy, że beniaminek PGNiG Superligi sobie poradzi w swoim pierwszym sezonie. - Mamy duże szanse na utrzymanie. Ekipa jest fajna, coraz bardziej się zgrywamy i liga wszystko zweryfikuje. Ciężko cokolwiek mówić, ale ósemka jest w naszym zasięgu - uważa.

Komentarze (0)