Jednoróg po porażce z pierwszoligowcem: Wszyscy mogą być zadowoleni

[tag=2668]Piotrkowianin Piotrków Trybunalski[/tag] bez kilku swoich podstawowych graczy uległ MKS-owi Kalisz. Jak spotkanie ocenił trener pokonanych?

Dość niespodziewanym wynikiem zakończył się pojedynek pomiędzy Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski a MKS Kalisz. Ekipa z PGNiG Superligi wykorzystała błędy ekipy z I ligi na początku konfrontacji, jednak później to kaliszanie przejęli kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. W pierwszej połowie prowadzili nawet różnicą siedmiu trafień. Ostatecznie wygrali 39:35. - Graliśmy bez pięciu podstawowych zawodników, którzy zostali w domach - tłumaczy swój zespół Tadeusz Jednoróg, który ze sporym dystansem podchodzi do wyników swoich podopiecznych w Wieluniu.

Mimo niekorzystnego rezultatu trener Jednoróg reagował bardzo spokojnie. Sporadyczne pretensje były kierowane wyłącznie w kierunku arbitra. Ani razu nie poprosił o czas dla swojego zespołu. - Realizowaliśmy swoje założenia, które były przeznaczone dla poszczególnych zawodników na ten turniej. Po to są właśnie mecze sparingowe - tłumaczy opiekun ekipy.

Wykonanie meczowej taktyki nie poszło w parze z korzystnym wynikiem. - Trudno być zadowolonym, kiedy się przegrywa, ale po to są tego typu spotkania, aby przetestować kilka wariantów, zagrywek, aby móc korzystać z nich w lidze - przyznał trener Piotrkowianina.

- 35 bramek rzuconych przez moich zawodników, w dużej mierze młodych, to również dobry rezultat - przyznał Jednoróg, pytany, czy nie martwi go aż 39 straconych bramek w starciu z kaliszanami. Dla niego ważne było ogrywanie i sprawdzanie młodych zawodników na tle rywala nieco słabszego od ligowych rywali. Czy w takim razie po tym spotkaniu wszyscy mogą być zadowoleni? - Myślę, że tak - przyznał z uśmiechem na ustach.

Komentarze (4)
_obiektywny
3.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kulturalni kibice ... kultularni kibice .. trener... h.... 
avatar
into the vortex
2.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Śledzę wypowiedzi Jednoroga i generalnie takiego oryginała jak on to w lidze nie ma. Dziwne, osobliwe wytłumaczenia i opinie (np. w sprawie systemu rozgrywek w Superlidze). Można się zżymać z g Czytaj całość
_obiektywny
2.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Panie Jednoróg, kibice Wisły już się wybierają do Piotrkowa na mecz..... trzeba Wam wybić z głowy Superligę....wolę Wybrzerze Gdańsk lub Śląsk Wrocław....