Młodzi zdolni: Paweł Gregor

W polskiej lidze co roku pojawia się grono młodych, zdolnych szczypiornistów. Jednym z tych, którzy w ostatnich miesiącach zaliczyli największy progres, jest Paweł Gregor.

Jego przygoda z piłką ręczną zaczęła się stosunkowo późno, bo dopiero w wieku szesnastu lat. Wysokiego i dobrze zbudowanego chłopaka jeden z trenerów Zagłębia Lubin wypatrzył podczas turnieju... siatkarskiego. Zbigniewowi Woźniakowi, bo o nim mowa, Gregor wpadł w oko nie tylko ze względu na doskonałe warunki fizyczne, ale także lewą rękę, która w polskim szczypiorniaku jest towarem deficytowym.

Młody chłopak ze Złotoryi od najmłodszych lat wykazywał zainteresowanie sportem, ze szczypiorniakiem po raz pierwszy zetkną się jednak dopiero w Lubinie. Początki były trudne. - Nie potrafiłem nawet dobrze podać piłki - nie krył swego czasu w jednym z wywiadów. Dystans do rówieśników nadrobił jednak błyskawicznie, stając się wyróżniającym graczem w swojej kategorii wiekowej.

W poszukiwaniu szans grania na ekstraklasowym poziomie Gregor w pewnym momencie zamienił Lubin na Siódemkę Miedź Legnica. Przeprowadzka okazała się strzałem w dziesiątkę, młody chłopak trafił bowiem pod skrzydła Marka Motyczyńskiego, a finansowe kłopoty, w jakie popadł klub z Dolnego Śląska sprawiły, że bardzo szybko przebył drogę z ławki rezerwowych do podstawowego składu.

Paweł Gregor przygodę z piłką ręczną rozpoczął w wieku szesnastu lat
Paweł Gregor przygodę z piłką ręczną rozpoczął w wieku szesnastu lat

W ciągu dwóch lat gry w Legnicy wszędobylski rozgrywający zdobył w PGNiG Superlidze ponad sto pięćdziesiąt bramek. Początkowo jego głównym problemem był brak stabilizacji formy, wraz z nabieraniem doświadczenia i rozgrywaniem kolejnych spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej Gregor jednak sportowo dojrzewał, co późną wiosną sprawiło, że osobą 21-latka zainteresował się nawet selekcjoner reprezentacji Polski, Michael Biegler.

Po zakończeniu sezonu rozgrywający podpisał kontrakt z ekipą NMC Zabrze, od samego początku wiadomo było jednak, że 21-latek zostanie wypożyczony, przy Mariusza Jurasika i Roberta Orzechowskiego na zbyt wiele minut ligowej gry nie mógł bowiem liczyć. Młody gracz trafił ostatecznie do Głogowa, choć w grę wchodziły także Opole, Legionowo i Puławy. - Powinien być ważnym ogniwem naszego zespołu - nie ma wątpliwości trener SPR Chrobrego, Krzysztof Przybylski.

- Gregor dysponuje dobrym rzutem, potrafi dograć do koła oraz do skrzydła i na pewno to jest jego siłą. W poprzednim klubie trochę mniej był wykorzystywany w grze obronnej i w Głogowie na pewno będziemy chcieli go w nieco większym wymiarze czasowym zaangażować do defensywy - charakteryzuje swojego nowego podopiecznego szkoleniowiec głogowskiej siódemki. - Jeśli będzie dalej solidnie pracował, to może w przyszłości doczekać się swojej szansy w reprezentacji kraju.

Imię i nazwisko: Paweł Gregor

Data urodzenia: 14.01.1992

Kluby: Zagłębie Lubin, Siódemka Miedź Legnica, NMC Zabrze, SPR Chrobry Głogów

Pozycja: Prawe rozegranie

Reprezentacja Polski: -

W poprzednim sezonie: 27 meczów, 86 bramek

Młody zawodnik w barwach Siódemki Miedź Legnica nabrał sportowej ogłady
Młody zawodnik w barwach Siódemki Miedź Legnica nabrał sportowej ogłady
Komentarze (5)
avatar
MaciekLPU
14.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Paweł Gregor to bardzo dobry zawodnik. Szkoda, że nie trafił do Puław, mielibyśmy wówczas jeszcze większą rywalizację na prawym rozegraniu. 
RAFALO PT
14.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bardzo ciekawy zawodnik, jednak z przykrością muszę stwierdzić że przy Przybylskim to on się raczej nie rozwinie;/
Aczkolwiek na pewno będzie grać więc życzę sukcesów! 
avatar
WIERNY RĘCZNEJ
14.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Życzę powodzenia,rywalizacja z Adamem Świątkiem podniesie jego walory sportowe.Życzę też ,jak to się wypowiadał że nie wykluczone że zostanie w Chrobrym na dłużej.